Kolejna gra .io – tym razem survivalowy deathmatch

Różnego rodzaju gry .io cieszą się niesłabnącą popularnością wśród fanów wszelkiego rodzaju gier wieloosobowych. Jeśli przyjrzeć się zagadnieniu bliżej, to nie ma się czemu dziwić: są one nie tylko łatwo dostępne, gdyż przeznaczone w dużej mierze na przeglądarki oraz smartfony i tablety, ale jednocześnie oryginalne i bardzo wciągające, co w połączeniu z wieloosobowym modelem zabawy tworzy naprawdę smakowity kąsek elektronicznej rozrywki. Na rynku zadebiutowała niedawno kolejna pozycja z serii – mowa tu o Foes.io, która tym razem zmusza graczy do rywalizacji bardziej nastawioną na klasyczny tryb przetrwania znany z innych produkcji. Tym razem, zamiast zbierać porozsiewane po planszy kolorowe elementy trafimy na różnoraki ekwipunek, który posłuży nam do eliminowania przeciwników oraz inne przedmioty przechylające szalę zwycięstwa na naszą stronę.

Foes.io wpisuje się w popularny ostatnio trend wszelkiej maści gier survivalowych, z tym wyjątkiem, że tutaj zamiast pochłaniającego czas craftingu i zwalczania różnego rodzaju komputerowo sterowanych zagrożeń od razu zostaniemy rzuceni w wir akcji i będziemy musieli stawić czoła nawet ponad dwudziestu graczom na jednej mapie. Jak można się domyślać – nie na raz: rozgrywka toczy się w trybie deathmatchu każdy na każdego, a zwycięża ten gracz, któremu uda się przetrwać spośród wszystkich. Sama zabawa podzielona jest na rundy i trwa do momentu aż na serwerze będą obecni jacykolwiek gracze.

Skoro już w przybliżeniu wiemy na czym polega mechanika Foes.io, warto przyjrzeć się dostępnemu uzbrojeniu, które przecież jest podstawowym elementem tejże mechaniki. Do dyspozycji gracza oddano całkiem pokaźne grono przedmiotów, spośród których można wyróżnić broń dystansową oraz przeznaczoną do walki w zwarciu. Znajdziemy tak więc zarówno karabin czy pistolet, ale również taką broń jak kusze, miecze czy topory. Każda z broni ma swoje słabe i mocne strony: broń biała zadaje większe obrażenia, ale musimy znaleźć się wystarczająco blisko przeciwnika, aby zrobić z niej użytek; broń dystansowa natomiast – zależy: karabiny czy pistolety mogą razić innych graczy szybkimi seriami zadającymi, odpowiednio, większe lub mniejsze obrażenia, ale wymagają amunicji, która wyczerpuje się stosunkowo szybko – wyjątkiem są kusze, które w Foes.io stanowią broń snajperską, a co za tym idzie strzelają powoli, ale za to celnie i najczęściej są w stanie zabić wroga jednym pociskiem.

Sama arena, na której toczy się walka jest dosyć interesująca, nie tylko pod względem występujących na niej obiektów, ale również związanej z nią mechaniki, o której za moment. Plansza na każdym serwerze jest generowana losowo i znajdują się na niej trzy rodzaje obiektów: skały, za którymi możemy się schować przed wrogim ostrzałem, drzewa i krzewy, które sprawdzają się nieco gorzej jako osłona przed pociskami, ale pozwalają skryć się w nich naszej postaci, dzięki czemu możemy zaplanować zasadzkę, oraz niewielkie domy, w których zwykle znajduje się jakiś ekwipunek, zaś one same sprawdzają się nie najgorzej jako tymczasowe schronienie. Dostępny obszar rozgrywki zmniejsza się wraz z upływem czasu, czego wyznacznikiem jest zacieśniające się wokół graczy czerwone pole – mechanizm ten ma uczynić rozgrywkę bardziej dynamiczną poprzez zapobiegnięcie utrzymywania tych samych pozycji przez graczy, zmuszając ich do ciągłego przemieszczania się do centrum, a co za tym idzie również bardziej zażartej walki.

Pole, o którym mowa, nie jest szczególnie niebezpieczne, jeśli nie znajdujemy się na nim zbyt długo. Zadaje ono niewielkie periodyczne obrażenia, co sprawia, że możemy je wykorzystać, przykładowo, jako pułapkę na rannych graczy, wciągając ich w walkę na tym obszarze. Obrażenia nie są również na tyle wysokie, aby uniemożliwić nam wejście na „wyłączony” obszar rozgrywki, aby zabrać stamtąd lepszą broń, skrzynkę z amunicją bądź apteczkę – powinniśmy jednak być zawsze czujni, aby przypadkiem nie zginąć, gdy posiadamy zbyt mało punktów życia, aby pozwolić sobie na taki wypad.

Foes.io na poki.pl w kwestii oprawy audiowizualnej wypada równie przyzwoicie, co w zakresie grywalności – grafika jest dwuwymiarowa i w rzucie „z góry”; wszelkie elementy świata gry zostały wykonane w stylistyce charakterystycznej dla gier .io: cechują się minimalizmem, ale jednocześnie są wykonane w sposób przyjemny dla oka, podobnie jak postaci czy grafiki pocisków i broni. W oczy rzuca się przede wszystkim gruba kreska pozwalająca z łatwością odróżnić graczy czy przedmioty od otoczenia i vice versa.