"Piątka dla pielęgnacji zieleni", czyli nowy projekt gdańskich radnych PiS
Radni Prawa i Sprawiedliwości, w czwartek 6 lipca pod Ratuszem Staromiejskim w Gdańsku zaproponowali swój pomysł dotyczący pielęgnacji zieleni. Nazwali go "piątką", ponieważ znajduje się w nim pięć postulatów, który chcą wprowadzić "od zaraz".
"Piątka dla pielęgnacji zieleni"
- Systematyczne weryfikowanie stanu drzew, szczególnie młodych nasadzeń do lat 3
- Zwiększenie środków na prace pielęgnacyjne: podlewanie, nawożenie, zabiegi arborystyczne
- Kontrola cięć pielęgnacyjnych wykonywanych przez pracowników GZDiZ i zewnętrzne firmy
- TAK dla łąk kwietnych, NIE dla zarastania terenów służących do spacerów, wypoczynku, rekreacji
- Realizacja działań od ZARAZ bez czekania na Gdańską Kartę Drzew i inne dokumenty
- Kilka dni temu, jeden z internatów zaproponował to drzewo (zdjęcie poniżej), jako przykład jak bardzo źle się drzewa pielęgnuje. Takich "kikutów" jak ten w Gdańsku jest o wiele, wiele więcej - mówił Przemysław Majewski, radny miasta Gdańska z Prawa i Sprawiedliwości. - Widzimy jak wiceprezydent Piotr Borawski wrzuca do internetu swoje zdjęcia i filmiki "jak to wspaniale jest sadzić drzewa". No tak, jest wspaniale, ale też trzeba o te drzewa dbać - dodał Majewski.
- W Gdańsku jest gorąco, nie tylko dlatego, że jest lato, lecz w Gdańsku brakuje zieleni. Drzewo takie jak za nami, może dać cień bardzo niewielki, a raczej... żaden - mówił Andrzej Skiba, radny miasta Gdańska z Prawa i Sprawiedliwości. - Mówimy władzom Gdańska "sprawdzam" - już w przeszłości podnosiliśmy temat o pielęgnacji zieleni w Gdańsku, dziś robimy to kolejny raz - zaznaczył Skiba.
Barbara Imianowska, radna miasta Gdańska zauważyła, że w Parku Reagana w Gdańsku drzewom brakuje liści. Według niej drzewa są zepsute i nie przechodzą one żadnych kontroli.
- Drzewo ma przycinane gałęzie, nikt go nie bada, nikt też nie sprawdza czy drzewo nadaje się do wycięcia czy do uratowania - mówiła Imianowska.
Przemysław Malak dodał, że Gdańsk przeznacza za mały budżet na działania przy terenach zielonych.
- Postulujemy zwiększyć budżet Zielonego Budżetu Obywatelskiego. Skoro Miasto Gdańsk uważa, że jest miastem konsultacji, dla mieszkańców powinni przeznaczyć więcej środków na zielone cele, które chcą mieszkańcy Gdańska - mówił Malak.
- Budżet GZDiZ powinen wzrosnąć, gdyż w Gdańsku więcej wydaję, się na sponsoring Zarządu Dróg i Zieleni. Budżet GZDiZ to 17 mln zł, a sponsoring kilkaset milionów - mówił Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu radnych PiS w Gdańsku.
Komentarz Jędrzeja Sieliwończyka z biura prasowego prezydent miasta Gdańska.
- Wszystkie propozycje dotyczące zieleni, w tym również pomysły przedstawione przez radnych PIS są zawsze godne uwagi i stanowią ważny element całego procesu wypracowywania skutecznych rozwiązań na rzecz drzew w mieście - mówi Jędrzej Sieliwończyk. - Dlatego liczyliśmy na obecność przedstawicieli opozycji na spotkaniu inaugurującym prace nad Gdańską Karta dla Drzew. W skład zespołu roboczego weszła szeroka grupa interesariuszy – miejskich radnych, przedstawicieli miejskich instytucji, organizacji społecznych, ekspertów dendrologów z Gdańska i innych miast, a także pomysłodawców obywatelskich projektów związanych z poprawą warunków bytowych drzew. W jego trakcie omówiono genezę i cele powstania projektu, a także zebrano wnioski i sugestie uczestników spotkania do dalszych prac panelowych w gronie ekspertów. Była to także okazją do zaprezentowania założeń Programu Rozwoju „Zielone Miasto” i wspólnej dyskusji o priorytetach i przedsięwzięciach służących osiąganiu celów wyznaczonych w Strategii Rozwoju Miasta. Z własnymi inicjatywami i pomysłami wychodzą również mieszkańcy Gdańska, którzy swoją troskę o drzewa wyrażają w składanych projektach obywatelskich, takich jak projekt uchwały „Zadrzewiamy Gdańsk”, czy lista postulatów „Dajmy szóstkę drzewom w mieście”. Podczas piątkowego spotkania zostały omówione również te inicjatywy. Spotkania w gronie eksperckim odbywać się będą co miesiąc. Swoimi pomysłami dotyczącymi drzew w Gdańsku, ich rozwojem i pielęgnacją dzielić się mogą również mieszkańcy - dodał.
- Cały czas w ramach utrzymania prowadzone są działania pielęgnacyjne i techniczne drzew, które mają zapewnić im lepsze warunki do życia w mieście. Jednym z takich działań jest ograniczenie koszenia przy drzewach. Wysoka trawa dłużej zatrzymuje wodę. Drzewa młode są szczególnie doglądane, objęte gwarancją i pielęgnacją w tym podlewaniem - zaznaczył Sieliwończyk.
CZYTAJ TAKŻE:W gdańskim ZOO urodziły się dwa łosie euroazjatyckie. Kiedy będzie można je zobaczyć?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?