W sobotę 6 czerwca miłośnicy filmów mogą wrócić do kin. To jeden z efektów odmrażania gospodarki. Jednak niewiele kin zdecydowało się otworzyć w terminie określonym w rozporządzeniu. Tak też jest z Kinem na Bursztynowym Szlaku w Pruszczu Gdańskim.
- W tej chwili przyglądamy się całej sytuacji. Obostrzenia są znaczne i nie jest tak, że tylko duże kina muszą się przygotować, nawet małe kino jak nasze musi być przygotowane - mówi Piotr Pułkowski, dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Pruszczu Gdańskim, w którym mieści się kino. - Po pierwsze na dzień dzisiejszy moglibyśmy 45 miejsc dla widzów udostępnić. Druga rzecz to kwestia utrzymania dystansu społecznego. Tu ciągle widzimy trudności w utrzymaniu tego rygoru.
- Trzecia to dobór repertuaru. Około 90 procent najważniejszych tytułów przeszło przez różne platformy jak Netflix, Player czy inne serwisy VoD. Większość osób sięgnęła po te filmy zwłaszcza z repertuaru dziecięcego, siedząc w domu. Na pewno do końca sezonu, czyli czerwca, kina nie otworzymy.
Mimo że kino nie zostanie otwarte w najbliższym czasie, trwają przygotowania do nowego sezonu oraz zapewnienia widzom bezpieczeństwa związanego z zagrożeniem zarażeniem się koronawirusem.
- Dla mnie jako osoby odpowiedzialnej za bezpieczeństwo widzów ważne jest, by seanse odbywały się w bezpiecznych warunkach. Przygotowujemy się do tego, zakupujemy ozonatory, klimatyzacja będzie dużo częściej czyszczona. Planujemy ruszyć z nowym repertuarem po przerwie wakacyjnej, czyli koniec sierpnia - początek września - dodaje Piotr Pułkowski.
Odwiedź nas na Facebooku!
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?