Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Polpharmy Starogard Gdański chcą walczyć o klub! Powstaje projekt akcji "Grosz na kosz"

ŁŻ
Przemek Swiderski
Jeszcze do niedawna występ Polpharmy na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kolejnym sezonie stał pod dużym znakiem zapytania. Teraz jednak sytuacja się ustabilizowała. Mimo to, wydaje się, że najbliższy sezon może być ostatnim w wykonaniu starogardzkiego teamu w TBL. Zapobiec temu chcą fani koszykówki w stolicy Kociewia.

Pomorska koszykówka ewidentnie przeżywa kryzys. Świadczy o tym choćby fakt, że po długim czasie żaden zespół z naszego regionu nie zagra w europejskich pucharach.

Spod topora uciekła natomiast Polpharma. Jej występ w TBL w przyszłym sezonie jeszcze kilka dni temu był mocno zagrożony. Taka sytuacja podyktowana była głównie biernością ze strony władz miasta, które wspierają co prawda drużynę finansowo, jednak wkład ten jest niewielki, by nie powiedzieć - znikomy.

W związku z takim obrotem wydarzeń, kibice starogardzkiej koszykówki postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Już niebawem rusza akcja "Grosz na kosz".

"Powyższe przedsięwzięcie zostało zaprojektowane przez grupę zagorzałych kibiców drużyny i jego podstawowym celem będzie promowanie koszykówki, natomiast w okresie sezonowym finansowe wspieranie drużyny" - czytamy na oficjalnym forum kibiców Polpharmy.

Start akcji zaplanowany jest na 20 lipca w stadzie ogierów w Starogardzie Gdańskim. Tego dnia odbywać się tam będzie IV Zlot Weteranów Szos. Wolontariusze będą rozprowadzać figurki czerwonego diabła (diabeł jest oficjalną maskotką klubu). Każdy będzie mógł złożyć nawet symboliczną "cegiełkę" na pomoc dla klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki