Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice I ligi mogą jeździć za swoimi drużynami

Piotr Wiśniewski
Tomasz Bołt
Jest szansa, że także kibice drużyn piłkarskiej ekstraklasy będą mogli dopingować swoich ulubieńców na wyjazdach.

Pod koniec czerwca policja wysunęła wniosek o podtrzymanie zakazu uczestnictwa w meczach szczebla centralnego (ekstraklasa, I i II liga) kibiców drużyn przyjezdnych, który obowiązywał pod koniec poprzedniego sezonu. Takie rozwiązanie zaproponował Marek Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta policji, który zwrócił się w tej sprawie do Polskiego Związku Piłki Nożnej. PZPN jednak nie zgodził się na zamykanie stadionów dla fanów drużyn przyjezdnych i decyzję pozostawił w gestii, odpowiednio spółki Ekstraklasa SA (zarządzającej ekstraklasą) i Polskiej Ligi Polskiej (I liga).

W czwartek poznaliśmy stanowisko PLP. W spotkaniu, w którym uczestniczyło 16 (z 18 grających w I lidze zespołów) przedstawicieli pierwszej ligi "za" opowiedzieli się wszyscy. Taki wynik bardzo ucieszył, ale i nieco zaskoczył samych zainteresowanych.

- Jako stowarzyszenie robiliśmy wszystko, aby taka decyzja zapadła - mówi Dawid Biernacik, ze Stowarzyszenia Kibiców Gdyńskiej Arki. - Konsultowaliśmy się z innymi grupami kibicowskimi, rozmawialiśmy także z klubami. Decyzja ta nie była dla nas zaskoczeniem, natomiast pozytywnie zaskoczyła nas liczba głosów na "tak". Byliśmy pewni co do tego, że poprze nas połowa klubów, tymczasem "za" opowiedziały się wszystkie. Na pewno jest to sukces stowarzyszeń kibiców, jak i samych kibiców. Udało nam się bowiem przekonać kluby, że piłka bez nas traci sens.

Jednak czy fani nie obawiają się, że w razie nawet najdrobniejszego incydentu- kluby natychmiast zmienią swoją decyzję? - Taka groźba cały czas istnieje - przyznaje Biernacik. - Nie musieliśmy nic podpisywać, także ta decyzja jest dla nas bardzo korzystna. Będziemy mogli wspierać swoje drużyny w meczach wyjazdowych, mimo nacisków pewnych organów.

Możliwość wyjazdu to dla każdego kibica sprawa najważniejsza. Nie dziwi zatem jednomyślność w tej kwestii wszystkich grup kibicowskich w całej Polsce. - Zależy nam, aby na każdym meczu obecni byli kibice drużyn przyjezdnych - wyjaśnia kibic Arki. - I to bez względu na nasze antypatie czy sympatie. Na tym zyskuje widowiskość meczu, zyskuje także klub, bo to dodatkowy zastrzyk pieniędzy.
W tym tygodniu głos w sprawie wyjazdów zabierze spółka Ekstraklasa SA. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że i tutaj zapadnie korzystna dla kibiców decyzje. - Po tym jak PZPN zgodził się na wyjazdy kibiców w drugiej lidze i po decyzji PLP, Ekstraklasa SA nie będzie miała wyboru - mówi Dawid Biernacik.
- Liczę, że także kluby zmienią swoje zdanie i opowiedzą się za przyjmowaniem fanów drużyny gości - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki