Szanowni Państwo
Dziękujemy za zainteresowanie tematem protestu kibiców Arki Gdynia, opisanym w tekście redaktora Janusza Woźniaka pt. "Czy będzie lepiej?" ("Dziennik Bałtycki" z dnia 20.03.).
Nie zamierzamy odnosić się do ocen redaktora Woźniaka, jednak jedna z podanych przez niego informacji wymaga, niestety, sprostowania.
Otóż redaktor Janusz Woźniak niepotrzebnie sugeruje, że lepsze byłoby spotkanie z właścicielem klubu, Ryszardem Krauze. Z wnioskiem o takie spotkanie występowaliśmy wielokrotnie. Ostatnia próba zorganizowania takiego spotkania miała miejsce 6 marca 2012 roku.
Wysłaliśmy wówczas do Ryszarda Krauze informację o powodach protestu wraz z prośbą o spotkanie. Niestety, mimo upływu kilku tygodni pozostała ona bez odpowiedzi.
Przez wiele miesięcy negocjacje były naszym głównym orężem. Doszło m.in. do dwóch spotkań z przedstawicielami rady nadzorczej gdyńskiego klubu, choć nie jest to do końca precyzyjne określenie.
Na drugim ze spotkań pojawił się wyłącznie jeden przedstawiciel rady nadzorczej Sportowej Spółki Akcyjnej Arka Gdynia. O absencji pozostałych nie byliśmy poinformowani wcześniej.
Odbyły się także rozmowy z prezesem klubu - Witoldem Nowakiem. Wysłaliśmy wiele oficjalnych pism, które pozostały bez jakiejkolwiek odpowiedzi.
To właśnie takie traktowanie i niemożność doprowadzenia do spotkania z właścicielem pchnęły nas do decyzji w sprawie realnego prowadzenia bojkotu.
Z wyrazami szacunku
Dawid Biernacik
członek Zarządu SKGA
Czytaj także:
Kibice Arki prostestują, piłkarze grają o awans. Czy nadejdą lepsze czasy w gdyńskim klubie?
O TYM SIĘ MÓWI:
*Gdańsk: Kardiochirurdzy z PCT zoperowali wadę serca u noworodka
* Donald Tusk odwołał Artura Jabłońskiego z rządowej komisji
* Liniewo: Zatrzymano kolejnych sprawców napadu na uczniów
* Afera sopocka: Sąd rozpatrzy zażalenie prokuratury ws. Jacka Karnowskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?