Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Każdy mecz będzie wyzwaniem

Tomasz Smuga
Beniaminka PlusLigi Kobiet Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia czeka kolejne ciężkie ligowe spotkanie. Tym razem podopieczne trenera Jerzego Skrobeckiego zmierzą się z Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna, drużyną pretendującą do zdobycia mistrzostwa kraju.

Przypomnijmy, że poprzednie spotkania rumianki również grały z rywalkami dużego kalibru. Na inaugurację sezonu przegrały z Aluprof Bielsko-Biała, zespołem broniącym tytułu mistrza kraju 1:3. A w drugiej kolejce TPS musiał uznać wyższość innego beniaminka w PlusLidze Kobiet - Atom Trefl Sopot. W derbach Pomorza rumianki przegrały po meczu walki 0:3.
- Tak się złożyło, że na początku sezonu gramy po kolei z trójką pretendentów do zwycięstwa w lidze - mówi Jerzy Skrobecki, trener TPS. - W każdym z meczów [z Aluprof i Treflem - przyp. red.] mieliśmy bardzo dobre momenty, teraz jeszcze trzeba będzie zacząć grać tak, by zwyciężać przeciwniczki. Musimy poprawić skuteczność, bo woli walki nie można nam odmówić.
W meczu przeciwko Muszyniance nadal nie będzie mogła zagrać nowa zawodniczka rumskiego zespołu.
- W przypadku Kubanki Adlun czekamy na zakończenie formalności - tłumaczy Skrobecki.
W sobotnim spotkaniu w barwach TPS kibice również nie zobaczą Agnieszki Starzyk.
- Agnieszka ma wybity palec i nie będzie mogła zaprezentować pełni swoich umiejętności. Zagra dopiero w następnym meczu - wyjaśnia trener.
W następnym spotkaniu, czyli już w środę 22 grudnia, rumianki przed własną publicznością zmierzą się z Pronar Zeto Astwa AZS Białystok. Jednak beniaminek z Rumi zdaje sobie sprawę z tego, że nie będzie to wcale łatwiejsze spotkanie.
- To nie jest tak, że po tych trzech meczach z faworytami do mistrzostwa z pozostałymi rywalami będzie nam się łatwiej grało. Każdy mecz będzie dla nas wyzwaniem - przyznaje Skrobecki.
W to że z każdym meczem będzie lepiej, wierzy Dorota Pykosz, kapitan rumskiej drużyny.
- Krok po kroczku, a będzie lepiej - mówiła po spotkaniu z Treflem Pykosz. - Mój zespół walczył i dał z siebie wszystko. Szkoda tylko tych kilku punktów w drugim secie. Myślę, że z czasem będzie coraz lepiej, zresztą mocno w to wierzę.
Po dwóch kolejkach TPS zgromadził zero punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Rumianki wygrały jednego seta, a sześć przegrały.
Ich dzisiejsze rywalki z sześcioma punktami zajmują fotel lidera w PlusLidze Kobiet. Wygrały sześć setów, nie przegrywając przy tym żadnego. Siatkarki z Muszyny są zdecydowanie lepsze od rumianek w grze defensywnej. W dwóch meczach straciły 106 punktów, przy 174 TPS. W ataku są dokładnie lepsze o seta od podopiecznych trenera Skrobeckiego. Zdobyły 150 punktów, a rumianki 125.
Mecz Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna z Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia rozpocznie się w sobotę o godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki