To będzie pierwsza wielka filmowa kaszubska saga z międzynarodową aktorską obsadą. Trwają starania o to, żeby główną rolę zagrała amerykańska aktorka, zdobywczyni Oscara Jodie Foster, która poza sławą i talentem, ma jeszcze jeden atut - biegle włada niemieckim, którym się posługuje przewidywana dla niej bohaterka.
Do jednej z ról drugoplanowych przymierza się Janusz Gajos. Reżyserem filmu jest Piotr Trzaskalski ("Edi" i "Mój rower"). A zdjęcia rozpoczną się latem przyszłego roku, oczywiście na Kaszubach.
"Kamerdyner" to tytuł roboczy tego dwuipółgodzinnego obrazu epickiego. Autorzy scenariusza pochodzą z Trójmiasta. To Mirosław Piepka i Michał Pruski (wcześniej byli autorami scenariuszy do "Czarnego czwartku" i "Układu zamkniętego"). Trzecim współscenarzystą jest Marek Klat, który odpowiada za historyczne tło.
Mirosław Piepka jest także producentem filmu.
Na pytanie, o czym będzie ta kaszubska saga, odpowiada: -O trudnym i skomplikowanym współistnieniu Kaszubów, a więc Polaków, z Prusakami, czyli Niemcami. Akcja filmu rozpoczyna się w 1901 roku, a kończy w 1945. Głównym wątkiem spajającym całość tej historii jest miłość.
Michał Pruski tłumaczy, że to film o miłości niespełnionej, która idzie pod prąd różnicom majątkowym i klasowym, także pod prąd historii, a mimo to trwa. W filmie nie zabraknie też dramatycznych wątków historii.
Czy "Kamerdyner" pokaże prawdziwych Kaszubów w filmie? - CZYTAJ więcej w czwartkowym (12.12.2013) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" lub w jego elektronicznej wersji TUTAJ >>>
Lub w e-wydaniu na www.prasa24.pl TU kupisz e-wydanie "Dziennika Bałtyckiego"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?