Zamknął psa w nagrzanym samochodzie w Redzie
Zawiadomienie o zdarzeniu policjanci z Redy otrzymali o godzinie 13:15. Według zgłoszenia pies był zamknięty w samochodzie osobowym z lekko uchylonym oknem. Pojazd był jednak w pełnym słońcu, a zwierzę nie miało dostępu do wody.
O sprawie poinformował mundurowych jeden ze świadków. Miał on wyjść na spacer i zauważył psa. Kiedy wracał już do domu, zwierzę nadal znajdowało się w pełnym słońcu w pojeździe. W aucie była lekko uchylona szyba, pies był w sweterku i nie miał żadnej wody.
Policjanci od razu pomyśleli, że właściciel znajduje się w pobliskim basenie. Nadali tam komunikat przez nagłośnienie i to zadziałało. Mężczyzna dotarł do samochodu i otworzył drzwi.
ZOBACZ TEŻ: Akt bestialstwa w Gdańsku. Chciał zabić psa. Przejechał go samochodem
Psu nic się nie stało, ale nie wiadomo, jaki byłby finał tej sytuacji, gdyby nie reakcja świadka. Temperatura była w niedzielę bardzo wysoka.
Właściciel, który pozostawił pieska na słońcu, musi się liczyć z odpowiedzialnością karną. Zgodnie z art. 35 par. 1a Ustawy o ochronie zwierząt, znęcanie się nad zwierzętami zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?