W niedzielę do kartuskiej Komendy Powiatowej Policji zgłosiła się kobieta z niecodziennym znaleziskiem - miała plastikową torbę, którą znalazła podczas spaceru nad Jeziorem Klasztornym Dużym.
Podała policjantom, że w folii znajdują się szczątki organiczne, podejrzewając, że może to być ciało niemowlęcia lub płód. Policjanci przekazali informację do Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, która przejęła wyjaśnianie tajemniczej zawartości plastikowej siatki.
- Kobieta znalazła siatkę i według niej, wewnątrz znajdują się szczątki noworodka lub płodu - podaje Marek Kopczyński, prokurator rejonowy w Kartuzach. - Kobietę przesłuchano w roli świadka. Prokurator był na miejscu ujawnienia znaleziska. Zleciliśmy Zakładowi Medycyny Sądowej przy Gdańskim Uniwersytecie Medycznym wykonanie sekcji zwłok celem ustalenia, z czym mamy do czynienia. Odpowiedź na pytanie - czy są to szczątki ludzkie, czy zwierzęce - poznamy po sekcji, która zaplanowana jest na wtorek lub środę. Dopiero potem podejmiemy dalsze czynności.
Do podobnego wydarzenia doszło w Kartuzach w listopadzie 2002 roku. Wtedy także w wodach Jeziora Klasztornego Dużego znaleziono ciało niemowlęcia zawinięte w folię.
Pakunek znajdował się przy brzegu, około 50 m od kartuskiej oczyszczalni ścieków w Grzybnie. Dziewczynka przebywała w wodzie od doby. Sprawy nie rozwiązano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?