Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Okrasa gościł we Wdzydzach. Zaproponował rybny rosół z wędzonym węgorzem i makaronem z naleśników

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
zdobysław czarnowski/TVP VOD
Program "Okrasa łamie przepisy" prosto z Wdzydz można obejrzeć na platformie VOD. Występuje w nim oczywiście znany kucharz, ale również Zdobysław Czarnowski - leśniczy leśnictwa Podrąbiona na Kaszubach, w sercu Borów Tucholskich, w Nadleśnictwie Kościerzyna.

Karol Okrasa gościł we Wdzydzach, a jak wiadomo nad kaszubskim morzem królują dania rybne. Nie mogło zatem zabraknąć kuchni z rybą w roli głównej, ale w oryginalnym i nietuzinkowym wykonaniu znanego mistrza kuchni. Premiera tego odcinka miała miejsce w sobotę 8 lipca na kanale TVP 1, jednak cały czas można go obejrzeć na platformie VOD.

Karol Okrasa odwiedził Nadleśnictwo Kościerzyna. Tutaj znajduje się największe na terenie Borów Tucholskich jezioro Wdzydze, zwane też przez okolicznych mieszkańców kaszubskim morzem, Wielką Wodą lub Szerzawą. Karol Okrasa rozłożył swoje stanowisko nad brzegiem jeziora, w miejscu wskazanym przez leśników. A podstawą przygotowywanych dań były oczywiście świeżo złowione ryby z jeziora Wdzydze, dostarczone i częściowo uwędzone przez lokalnego rybaka.

Wszystkie potrawy były oparte o leśne dodatki. Przy okazji biwakowania oraz gotowania na żywym ogniu, opiekujący się tym terenem leśniczy Zdobysław Czarnowski opowiedział Karolowi i widzom o zagrożeniu pożarowym. Tutejsze lasy są w przeważającej części sosnowe, więc w trakcie letnich upałów czy okresach suszy, leśna ściółka ma wilgotność mniejszą niż papier z drukarki. Wystarczy niedopałek, grill czy ognisko rozpalone w niedozwolonym miejscu i pożar lasu gotowy. Leśniczy pokazał Karolowi, jak wygląda las po pożarze, jak leśnicy stworzyli cały system ochrony przeciwpożarowej lasów, a także niezwykły samolot do gaszenia pożarów.

Pierwszą propozycją mistrza kuchni był rybny rosół z wędzonym węgorzem i makaronem z naleśników aromatyzowanych tatarakiem. Drugą - smażony lin z ziołową sałatką z kaszy gryczanej. A trzecią pieczony węgorz po myśliwsku z sosem z boczku, ogórków kiszonych i smardzów.

- Niezależnie, czy jest to rosół rybny, warzywny czy mięsny, jeden składnik zmieni jego oblicze - mówił w czasie programu Karol Okrasa. - Mój wywar jest z pieczonych ości rybnych, łbów rybich i pieczonych warzyw, stąd ciemny kolor. Do tego białe warzywa – seler i pietruszka. Dużo ości, mało wody. Uwielbiam do tego dodawać anyż, kardamon, trochę pieprzu. Trzeba wykorzystać to, co zostaje z wędzonego węgorza i to cała sztuka. Kawałek ogonka, tłuszczyk, mnóstwo aromatu. Powstanie pyszny wędzony rosół. Makaron naleśnikowy to będzie świetny dodatek do tego rosołu.

Okrasa stanął też w miejscu, w którym niedawno doszło do pożaru. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną był niedopałek.

- Prawdopodobnie na skraju drogi ktoś niefrasobliwy wyrzucił niedopałek - mówi Zdobysław Czarnowski. - Las pali się szybko. Dodam, że podczas akcji w tym miejscu wylano 35 tys. litrów wody. W naszym nadleśnictwie było już siedem pożarów. Wszystkie pożary - oprócz pioruna - powstają w wyniku działalności ludzi: grill, ognisko, niedopałek. Są miejsca wyznaczone, w których można rozpalić ognisko. Ściółka leśna jest obecnie bardzo sucha. Pali się szybciej niż kartka papieru...

W programie widzowie mogą też zobaczyć dromader z 1978 roku, który jest wykorzystywany do gaszenia pożarów.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki