Kamil Stoch krok od wygranej w Oberstdorfie! Triumf Stefana Krafta

Czwartkowe kwalifikacje potwierdziły, że o formę biało-czerwonych nie musimy się obawiać. Kamil Stoch zaliczył drugą odległość dnia (137,5) i musiał ustąpić jedynie Danielowi-Andre Tandemu, który wygrał kwalifikacje (139 m). Świetnie poradził sobie także Maciej Kot (133 m), który zajął piąte miejsce. Do pierwszego konkursu TCS zakwalifikowali się wszyscy Polacy: mistrz Polski Piotr Żyła (15. miejsce), Stefan Hula (25.), Dawid Kubacki (28.), Klemens Murańka (30.) oraz powracający do rywalizacji w Pucharze Świata Jan Ziobro (34.).

- Szczególnie powtarzalne skoki Kamila Stocha napawają optymizmem. Trzeba jednak pamiętać, że Turniej Czterech Skoczni to długa, męcząca impreza i liczą się tu nie pojedyncze występy, a rezultaty z wielu serii na różnych obiektach. Niemniej widać, że Polacy są w formie. Jeśli będą skakać tak dobrze, jak potrafią, to wyniki przyjdą same - przekonuje Adam Małysz, który pozostaje jedynym polskim skoczkiem, który zwyciężył w TCS. Było to już 16 lat temu!

W pierwszej serii piątkowego konkursu w Oberstdorfie świetnie radzili sobie Polacy, których aż pięciu wywalczyło awans do rundy finałowej. Byli to: Kamil Stoch, drugi po pierwszej serii (137 metrów) oraz Piotr Żyła (133), Maciej Kot (129,5), Dawid Kubacki (129,5) i Stefan Hula (129). Odpadli Klemens Murańka (119) i Jan Ziobro (115). Przed finałową serią liderem był Stefan Kraft (139).

W niej świetną formę utrzymał Kamil Stoch, który skacząc na odległość 135 m był przez moment liderem. Kraft skoczył na odległość 134,5 m, co pozwoliło mu wyprzedzić Polaka o 2,8 punktu w pierwszym konkursie 65. Turnieju Czterech Skoczni. Trzeci był Austriak Michael Hayboeck. Piąte miejsce zajął drugi z Polaków Piotr Żyła. Drugi konkurs TCS już 1 stycznia 2017 w Garmisch-Partenkirchen.