Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamera wróciła na budynek dworca w Malborku, a policja zatrzymała podejrzanego o podpalenie poprzedniego urządzenia

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Mieszkaniec Malborka będzie odpowiadał w sprawie podpalenia kamery monitoringu miejskiego znajdującej się na budynku dworca kolejowego. Co ciekawe, w tamtym momencie urządzenie akurat nie działało, ale policji udało się ustalić podejrzanego.

Policja zatrzymała podejrzanego o podpalenie kamery na budynku dworca w Malborku

Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Powiatowej Policji w Malborku, za podpalenie kamery monitoringu miejskiego będzie odpowiadał 21-letni mieszkaniec miasta.

- W sprawie został ustalony i zatrzymany mężczyzna, który usłyszał już dwa zarzuty zniszczenia mienia. Jeden zarzut dotyczy zniszczenia kamery monitoringu, a drugi ściany budynku. Szkody zostały oszacowane łącznie na 50 tys. zł – mówi nam st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.

Przypomnijmy, że kamera została podpalona w nocy z 7 na 8 czerwca, a miasto złożyło zawiadomienie 9 czerwca. Wówczas nie brakowało zaskoczenia, że cała sytuacja się nie nagrała. Sprawca był zamaskowany, ale musiał przecież podejść pod kamerę, która zresztą "widzi" cały przyległy plac.

- Przez 18 minut nikt nie zareagował, choć i dyżurny policji, i operator Straży Miejskiej mogli widzieć, że coś dzieje się z obrazem. Martwi nas spalona kamera. O samo urządzenie nie chodzi, tylko psu na budę takie kamery, które ktoś może rozwalić byle czym i nie ma reakcji - mówił nam wtedy Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

CZYTAJ TEŻ: Kamera monitoringu miejskiego przy dworcu w Malborku została podpalona

Ale jak usłyszeliśmy w komendzie policji, dyżurny miał przed sobą tylko czarny ekran. Kilka dni przed podpaleniem obraz z monitoringu miejskiego w ogóle nie trafiał do policji. Dlatego nikt nie mógł zareagować na bieżąco na to, co się stało. Komenda przekazała informację o awarii do Straży Miejskiej, bo to ona jest operatorem kamer w Malborku.

Ostatecznie na budynku dworca, przy głównym wejściu, została już zamontowana nowa kamera. Urządzenia są objęte ubezpieczeniem, więc miasto otrzymało odszkodowanie w wysokości 25 tys. zł.
Z kolei PKP będą musiały jeszcze ponieść nakłady na wyczyszczenie ściany.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki