Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już w maju UEFA przejmie gdański stadion na Euro

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bołt
Nieco ponad tydzień pozostał do pierwszego w 2012 roku meczu piłkarzy Lechii Gdańsk na PGE Arenie. Tymczasem już zaczęły się niektóre prace na stadionie, aby przystosować ten obiekt do wymogów UEFA na Euro 2012. Kolejne będą prowadzone także podczas rozgrywania rundy wiosennej na boiskach polskiej ekstraklasy.

- UEFA przejmie obiekt od 11 maja do 27 czerwca. Będzie funkcjonować na prawach właściciela przez ten okres. Większość świadczeń i usług i tak będzie po stronie Operatora. UEFA dokonuje zamówień, a wszystko jest zawarte w umowie. Część najbardziej skomplikowanych elementów instalowana jednak będzie jeszcze przed 11 maja - tłumaczy Błażej Jenek, prezes spółki Lechia-Operator, która zarządza stadionem.

UEFA zatem przejmie PGE Arenę pięć dni po zakończeniu rozgrywek w polskiej ekstraklasie. Pierwsze prace jednak już się rozpoczęły, a kolejne będą prowadzone już w trakcie wiosennej rywalizacji gdańskich piłkarzy.

WSZYSTKO O EURO 2012 W GDAŃSKU

- Dotyczy to przede wszystkim serwerowni obsługującej telekomunikację, mostu kablowego, demontażu części wygrodzeń, zmiany zagrodzeń oraz podziałów między sektorami. Do tego powstaną duże namioty dla telewizji, mediów oraz VIP-ów - wyjaśnia Jenek.

Niektóre prace są w toku, a kolejne rozpoczną się wkrótce. - Prace nad serwerownią już trwają. Na początku kwietnia ruszą te nad mostem i torami kablowymi. Także w trakcie rywalizacji ligowej będą tworzone miejsca dla niepełnosprawnych oraz obniżane balustrady. Z kolei prace nad resztą infrastruktury są planowane na początek maja, zaraz po ostatnim meczu ligowym z Legią Warszawa - powiedział nam Jenek.

Te wszystkie działania nie mają jednak większego znaczenia dla rozgrywania meczów w ramach polskiej ekstraklasy. Nie przeszkadzają także Lechii-Operatorowi w codziennym działaniu na stadionie. Wyjątkiem może być konieczność wyłączenia parkingu technicznego P2, co nastąpi z początkiem kwietnia.

ZOBACZ TAKŻE:**POKÓJ DLA KIBICA TO DOBRY INTERES**

- Najbardziej odczuwalne jest to, że nie możemy przeprowadzić żadnych modernizacji docelowych przed turniejem. Współpraca jest na tyle skoordynowana, że te czynności nie ograniczają nam bieżącego funkcjonowania - powiedział prezes Lechii-Operatora.

Ze strony Europejskiej Federacji Piłki Nożnej nie brakuje wizyt na gdańskim stadionie. UEFA chce być pewna, że wszystko będzie przygotowane jak należy, więc wymiana spostrzeżeń pomiędzy federacją i zarządcą gdańskiego obiektu jest wręcz konieczna.

GDAŃSK: PLAN KOMUNIKACJI NA EURO 2012

- Część pracowników UEFA stacjonuje na co dzień na PGE Arenie, bo od stycznia tego roku udostępniamy im biura na terenie obiektu - przyznaje Jenek. - Regularnie odbywają się też spotkania o różnej tematyce, na bazie których są finalizowane ustalenia i koncepcje poszczególnych zdarzeń. Nie odnotowałem żadnych zastrzeżeń ze strony UEFA podczas wizyt w Gdańsku. Była tylko sugestia ze strony UEFA, aby rozbudować łączność dla poszczególnych służb.

Prezes Lechii-Operatora zdradza nam, jakie obowiązki wynikające z umowy z Europejską Federacją Piłki Nożnej będzie miała spółka zarządzająca na co dzień PGE Areną.

- Musimy postawić do dyspozycji 15 osób personelu stadionowego. Dodatkowo po stronie operatora są służby porządkowe i informacje w ramach stewardingu, ochrona obiektu, zabezpieczenie medyczne, obsługa informatyczna i techniczna, bieżące prace w celu właściwego utrzymania obiektu, sprzątanie. Catering będzie już po stronie UEFA. Jedna centralna firma będzie obsługiwać wszystkie stadiony - zakończył Jenek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki