Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już nie tylko Robert Lewandowski sławi Polskę na świecie. W kolejce są Iga Świątek, Jan Błachowicz, Bartosz Zmarzlik czy Jan-Krzysztof Duda

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Iga Świątek niczym burza przeszła przez wielkoszlemowy turniej French Open 2020
Iga Świątek niczym burza przeszła przez wielkoszlemowy turniej French Open 2020 Marcin Kin, Red Bull
Powtarzalność sukcesów to to, co wyróżnia wielkich sportowców. Bez wątpienia od lat zaliczyć do nich można Roberta Lewandowskiego, który w skali światowej jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy. Wydarzenia ostatnich tygodni każą jednak zwrócić uwagę na inne gwiazdy, wśród których są m.in. tenisistka Iga Świątek czy zawodnik MMA Jan Błachowicz.

Storpedowany przez pandemię koronawirusa rok 2020 wcale nie jest stracony dla kibiców sportu w Polsce. Ba, na Wisłą przyszło nam się cieszyć z niebywałych osiągnięć z udziałem naszych sportowców. Część z nich odegrała w międzynarodowych wydarzeniach role kluczowe, co dodatkowo napawa dumą.

Robert Lewandowski został Piłkarzem Roku UEFA, co jest efektem jego znakomitego sezonu w niemieckiej Bundeslidze oraz Lidze Mistrzów. Iga Świątek jako pierwsza w historii Polka wygrała tenisowy turniej Wielkiego Szlema, a uczyniła to w Paryżu na kortach Rolanda Garrosa. Jan Błachowicz w Abu Zabi zdobył tytuł mistrza federacji UFC w kategorii półciężkiej. To niewątpliwie wydarzenia wielkiego kalibru. W ujęciu światowym piłka nożna, tenis oraz sztuki walki skupione w MMA to absolutnie topowe dyscypliny sportu. To dyscypliny cieszące się największą popularnością, nagradzane najwyższymi premiami finansowymi, a przez to szalenie wymagające, jeśli chodzi o liczbę uprawiających ją na świecie ludzi.

- Różnice w profesjonalnym sporcie pomiędzy zwycięską drużyną, a drugim miejscem, są nikłe. Często wygrywa silniejszy psychicznie. To, co pomaga sportowcom neutralizować presję jest wysokie poczucie własnej wartości, a co za tym idzie, pewność siebie - tłumaczy Monika Najda, współpracująca ze sportowcami trenerka mentalna z Gdyni. Bez wątpienia Lewandowski, Świątek czy Błachowicz to przykłady sportowców, którzy mocno wierzą w swoje umiejętności.

Rankingi najpopularniejszych dyscyplin sportu na świecie przekładają się na skalę trudności. I tak najwięcej wysiłku włożyć trzeba w sporty drużynowe, w których sukces zależy od kilku czy kilkunastu zawodników. A jak wygląda - w globalnym ujęciu - czołówka sportów? Pierwsza na wszystkich kontynentach jest piłka nożna, którą emocjonuje się ok. 4 miliardy osób. Na drugim miejscu jest koszykówka napędzana popularnością amerykańskiej NBA, czy hiszpańskiej ACB. Podium należy jeszcze do... krykieta, którym emocjonują się Hindusi, Brytyjczycy, Pakistańczycy czy Australijczycy. Kolejne miejsca zajmują: tenis, lekkoatletyka, rugby, Formuła 1 (jako czołowy przedstawiciel motosportu), boks, hokej na lodzie oraz siatkówka. Jak to wygląda w przełożeniu na polskie możliwości? Tylko ludzie lekkoatletyki i siatkówki regularnie dostarczają nam emocji na najwyższym, światowym poziomie.

Głód oglądania profesjonalnego sportu na najwyższym poziomie w roku 2020 jest tym większy, że z kalendarza imprez zniknęły dwa niezwykle mocne punkty. Pierwszy to letnie igrzyska olimpijskie w Tokio, dla których wypracowano nową datę 23 lipca – 8 sierpnia 2021 roku. Drugie to piłkarskie mistrzostwa Europy, które przeniesiono na termin 11 czerwca - 11 lipca 2021 roku.

Hindusi nie zrozumieją fascynacji Polaków skokami narciarskimi czy żużlem, my zaś nie zrozumiemy fenomenu popularności tenisa stołowego w Chinach czy wspomnianego krykieta w krajach, gdzie sięgało Imperium Brytyjskie. Każdy sukces Polaków w zmaganiach międzynarodowych wart jest pochwały. Nie sposób więc przejść obojętnie wobec obrony tytułu indywidualnego mistrza świata na żużlu. Sztuki tej dokonał 25-letni Bartosz Zmarzlik. Echem w świecie szachowym obija się także wygrana Jana-Krzysztofa Dudy z mistrzem świata Magnusem Carlsenem. 22-letni arcymistrz z Wieliczki w prestiżowym turnieju szachowym w Stavanger raz wygrał, a następnie przegrał z utytułowanym Norwegiem. Najważniejsze jest jednak, że przerwał serię... 125 klasycznych partii Norwega bez porażki.

Ostatnie przykłady znakomitych wyników polskich sportowców świadczą o tym, że izolacja nie przysporzyła im większych problemów. Przerwę w występach przed skierowanymi na nich kamerami mogli poświęcić na dopracowanie treningów, czego efekty właśnie widzimy. Widzimy też nowe gwiazdy w sportach o uznanej popularności. Pozostaje tylko życzyć, aby nasi sportowcy potrafili na stałe zagościć w czołówce światowych rankingów.

Ekspertka tonuje przyszłe oczekiwania wobec Igi Świątek
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki