Julien Tadrowski miał oferty z kilku klubów, ale najpoważniejsza była ta szczecińskiego klubu. Były gracz Arki był najpierw testowany przez Pogoń, a następnie trwały negocjacje między klubami. Ostatecznie udało się dojść do porozumienia, wskutek czego Tadrowski wylądował w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- Wydaje mi się, że mam większą szansę, żeby grać regularnie. Wiem, że Pogoń to jest taki klub, w którym młody zawodnik może się rozwijać. Trener powiedział, że jak będę dobrze grał, to będzie to z pożytkiem dla nasz wszystkich. Było też zainteresowanie moją osobą ze strony innych drużyn, ale rozmawiałem ze swoim menadżerem, z mamą, tatą i mówili, że w Szczecinie będzie mi dobrze - powiedział w rozmowie ze stroną oficjalną szczecińskiego klubu.
Zanim piłkarz w ogóle wylądował w Polsce, występował w juniorskim zespole francuskiego Lille. 19-letni obrońca zdawał sobie jednak sprawę z tego, że nie jest w stanie przebić się do czołowej ekipy Ligue 1, w efekcie przeniósł się do pierwszoligowej Arki Gdynia i...
- Trenowałem dwa razy w pierwszej drużynie. Byłem młody i wiedziałem, że nie mam większych szans na grę, że będzie to bardzo trudne. To jeden z trzech najlepszych klubów we Francji. Wyjechałem do Gdyni i uważam, że to najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć - dodał Tadrowski.
Źródło: pogonszczecin.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?