Był całodzienny festyn, turniej dla dzieci. Były wyróżnienia od burmistrza gminy Żukowo Jerzego Żurawicza dla tych, którzy przyczynili się do tego, że o miejscowej drużynie futbolistów - która przebyła drogę od B-klasy do IV ligi - coraz głośniej na Pomorzu.
Nie mogło też zabraknąć okazjonalnego meczu, w którym oldboje Chwaszczyna 3:2 wygrali z reprezentacją oldbojów Gdyni.
To w roku 2003 założono Integracyjny Uczniowski Klub Sportowy Chwaszczyno. Początki to występy w B-klasie, gra na gościnnym boisku w Żukowie, bo w samym Chwaszczynie boiska z weryfikacją do przeprowadzania spotkań nawet w najniższej klasie rozgrywkowej nie było.
Było natomiast dużo zapału, zarząd z prezesem Marcinem Hasse i… ambitne plany na przyszłość. Dzięki pomocy gminy Żukowo w Chwaszczynie znalazło się miejsce na boisko piłkarskie. Dziś jest to funkcjonalny kameralny stadionik. Przełom w historii klubu nastąpił wówczas, kiedy lokalnemu klubowi i społeczności sponsorskiego wsparcia udzielił dealer Toyoty Roman Walder. Jego pomoc, zatrudnienie trenera Krzysztofa Finstera, zaowocowała awansem do A-klasy.
Kolejnym sportowym krokiem, już z Aleksandrem Cybulskim na ławce trenerskiej, był awans w 2010 roku do klasy okręgowej. Dwa lata później KS Chwaszczyno zameldowało się w IV lidze. Debiutancki sezon drużyna zakończy w ścisłej czołówce. Czyżby sportowe apetyty rosły w miarę jedzenia i w Chwaszczynie pojawiły się III-ligowe aspiracje?
- Na razie poznaliśmy wymagania IV ligi i… nie taki diabeł straszny jak go malują - obrazowo mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" trener Cybulski. - A trzecia liga? Nie jest celem nierealnym. Powiedzmy, że mówimy o tym po cichu, ale… potrzebne byłyby wówczas 3-4 wzmocnienia drużyny - zakończył trener Cybulski.
- Zespół z Chwaszczyna jest piłkarską wizytówką gminy Żukowo - mówi z kolei burmistrz Jerzy Żurawicz.
- To klub działający na zdrowych podstawach, nie zapominający o miejscowej młodzieży i mogę mu tylko życzyć, aby w najbliższej przyszłości awansował do III ligi. Ze strony gminy gwarantuję pomoc finansową i rzeczową. Ale i tak najwięcej zależeć będzie od prezesa Romana Waldera, którego zaangażowanie i pomoc w rozwój Klubu Sportowego Chwaszczyno jest wręcz bezcenne, za co przy okazji jubileuszu serdecznie mu podziękowałem - zakończył burmistrz Żurawicz.
- Jesteśmy klubem środowiskowym, którego działalność oparta jest na zaangażowaniu wielu osób. Mam tu na myśli zarząd KS Chwaszczyno, władze gminne, na pomoc których mogę liczyć z burmistrzem Żukowa na czele i dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu i Kultury Wiesławą Toczyńską - mówi Roman Walder. Czy w Chwaszczynie będzie III liga? Na razie dobrze wypadliśmy klasę niżej, a to rzeczywiście każe się zastanowić, co dalej. Jednak bez napinania się na awans, on powinien ewentualnie wyjść z boiska. Niemniej ważne jest stworzenie dobrych warunków do gry w piłkę młodzieży z Chwaszczyna i okolic - powiedział prezes chwaszczyńskiego klubu.
I to jest właśnie futbol na zdrowych zasadach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?