W sobotę do Gdańska przyjedzie Ruch Chorzów i gdańszczanie w tym spotkaniu muszą zdobyć trzy punkty.
A to nie będzie takie proste. Niespełna cztery miesiące minęły od ostatniego zwycięstwa biało-zielonych. 12 listopada ubiegłego roku Lechia pokonała u siebie ŁKS 2:1. Od tego momentu były remisy bądź porażki. W efekcie po 18. kolejkach podopieczni trenera Jacka Zielińskiego mają tylko dwa punkty przewagi nad zajmującą barażowe miejsce Cracovią i cztery punkty nad "aktualnymi" spadkowiczami Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze.
- Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, żeby wszystko się dotarło - powiedział po meczu ze Śląskiem trener Zieliński.
- Z Ruchem zagramy lepiej. To spotkanie musimy wygrać - nie ukrywa Maciej Kowalczyk, który w sobotę strzelił jedynego gola dla biało-zielonych.
- Musimy ciułać punkty i z remisu ze Śląskiem możemy być w miarę zadowoleni. W kolejnym meczu potrzebujemy już jednak zwycięstwa - powiedział bramkarz gdańskiego zespołu Paweł Kapsa.
Pod koniec rundy jesiennej ten zawodnik był rezerwowym, a bronił i to z powodzeniem Mateusz Bąk. W pierwszym wiosennym meczu trener Zieliński ponownie postawił na Kapsę.
- Nie zastanawiam się, w ilu meczach zagram. To zależy od naszego trenera. Nie wybiegam daleko w przyszłość. Liczy się dla mnie kolejne spotkanie i mam nadzieję, że wystąpię przeciwko Ruchowi - dodał Kapsa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?