Jerzy Brzęczek zrezygnował z części pensji. Trenerzy reprezentacji zarobią mniej przez najbliższe miesiące

- Wszyscy, którzy u nas pracują, mogą się czuć bezpieczni. Jeśli całą grupą dojdziemy do wniosku, że wskazane są obniżki, pomyślimy o tym. Ale dziś nie ma takiej potrzeby. Byliśmy przygotowani na kryzys - mówił Zbigniew Boniek, prezes PZPN, w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

CZYTAJ TAKŻE: Zobaczcie piękne partnerki piłkarzy Lechii Gdańsk

Jednak jak informuje Krzysztof Stanowski z inicjatywą obniżenia pensji w tak trudnym czasie, spowodowanym epidemią koronawirusa, wyszli sami trenerzy. Jerzy Brzęczek i pozostali szkoleniowcy będą zarabiać mniej przez kolejne cztery miesiące, czyli od początku kwietnia do końca lipca.

Niektórzy trenerzy będą mieli obniżone pensje nawet o 50 procent, wszystko zależy od tego, kto jakiej wysokości ma wynagrodzenie. Największe obniżki pensji dotkną tych, którzy zarabiają najwięcej. W drużynach młodzieżowych trenerzy zarabiają najmniej, więc tam obniżki będą niższe. Szkoleniowcy reprezentacji podeszli ze zrozumieniem do trudnej sytuacji i teraz czas na piłkarzy, którzy znajdują się w kadrach ekstraklasowych klubów. Do niech zresztą zaapelował Boniek w liście.

CZYTAJ TAKŻE: Piękne i seksowne polskie sportsmenki ZDJĘCIA

- Nerwy, niezadowolenie, prowokacje, kłótnie, histeria - to wszystko odrzucie. Zamiast tego postawcie na jedność, zrozumienie i solidarność Waszego środowiska. Stawiajcie na rozmowy, na dialog z mądrymi ludźmi, którzy mają pomysł na piłkarskie życie w tych czasach. Pokażcie kibicom, że dbacie o wasz klub i jesteście gotowi na poświęcenia w tym - miejmy nadzieję - krótkim, aczkolwiek bolesnym momencie nie tylko dla piłki, ale i całego kraju - to fragment listu prezesa PZPN do piłkarzy.

Obniżki wynagrodzeń o połowę zostały zastosowane w Warcie Poznań, Miedzi Legnica, Wiśle Płock, a w Zagłębiu Sosnowiec od 15 do 45 procent. Rozmowy odbyły się w Lechu Poznań i piłkarze wstępnie też zgodzili się na obniżkę pensji o 50 procent. W Lechii Gdańsk taką decyzję w stosunku do siebie podjął zarząd klubu, a wkrótce mają zacząć się również rozmowy z piłkarzami.