Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]

oprac. Tadeusz Woźniak
Łucja J.: - Jestem emerytowaną nauczycielką mieszkającą w mieszkaniu własnościowym. Mój mąż nie żyje od kilku lat. Dokucza mi samotność i w późnej jesieni życia chciałabym być z kimś na dobre i na złe, ale okazuje się, że nie jest to takie proste (...). Był w moim życiu i nadal gdzieś tam w oddali jest mężczyzna z młodości, którego bardzo kochałam, ale gdzieś się zagubiliśmy, pozostał tylko kontakt telefoniczny na stopie przyjacielskiej. Obecnie spotykam się mężczyzną przystojnym, kulturalnym, inteligentnym i czułym. Jestem nim zauroczona i kiedy się spotykamy, jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi. Nasze codzienne kontakty telefoniczne, esemesy, umacniają mnie w przekonaniu, że jest to ten jedyny, na którego czekałam tyle lat. Ale jest coś, co budzi moje wątpliwości, a mianowicie ten mężczyzna jest bardzo tajemniczy. Chciałabym wiedzieć, jaki to jest człowiek, jakie ma wobec mnie zamiary? Czy mogę mu ufać?Krzysztof Jackowski: - Owszem, ten mężczyzna jest taki jak go Pani scharakteryzowała, a i Pani jest miłą, inteligentną i kulturalną kobietą. Problem w tym, że u niego nie widzę uczuciowego zaangażowania w związek z Panią. Owszem on Panią lubi, jest Panią zainteresowany, ale nie w takim stopniu, jakiego Pani oczekuje. On nie traktuje waszego związku tak poważnie i nie planuje wspólnego życia z Panią. Dla niego to jest flirt, a Pani oczekuje czegoś więcej. Z tego względu dojdzie między wami do nieporozumień. Rozstaniecie się i to w niezbyt przyjemnych okolicznościach. Pani poczuje się przez tego człowieka w sensie moralnym wykorzystana i zawiedziona. Radzę Pani być ostrożną, bo ten mężczyzna otoczył się pewną barierą, za którą nie pozwoli Pani przejść. Uważam, że znajdzie Pani odpowiedniego partnera - towarzysza na resztę dni życia, ale niestety nie będzie to obecny partner.
Łucja J.: - Jestem emerytowaną nauczycielką mieszkającą w mieszkaniu własnościowym. Mój mąż nie żyje od kilku lat. Dokucza mi samotność i w późnej jesieni życia chciałabym być z kimś na dobre i na złe, ale okazuje się, że nie jest to takie proste (...). Był w moim życiu i nadal gdzieś tam w oddali jest mężczyzna z młodości, którego bardzo kochałam, ale gdzieś się zagubiliśmy, pozostał tylko kontakt telefoniczny na stopie przyjacielskiej. Obecnie spotykam się mężczyzną przystojnym, kulturalnym, inteligentnym i czułym. Jestem nim zauroczona i kiedy się spotykamy, jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi. Nasze codzienne kontakty telefoniczne, esemesy, umacniają mnie w przekonaniu, że jest to ten jedyny, na którego czekałam tyle lat. Ale jest coś, co budzi moje wątpliwości, a mianowicie ten mężczyzna jest bardzo tajemniczy. Chciałabym wiedzieć, jaki to jest człowiek, jakie ma wobec mnie zamiary? Czy mogę mu ufać?Krzysztof Jackowski: - Owszem, ten mężczyzna jest taki jak go Pani scharakteryzowała, a i Pani jest miłą, inteligentną i kulturalną kobietą. Problem w tym, że u niego nie widzę uczuciowego zaangażowania w związek z Panią. Owszem on Panią lubi, jest Panią zainteresowany, ale nie w takim stopniu, jakiego Pani oczekuje. On nie traktuje waszego związku tak poważnie i nie planuje wspólnego życia z Panią. Dla niego to jest flirt, a Pani oczekuje czegoś więcej. Z tego względu dojdzie między wami do nieporozumień. Rozstaniecie się i to w niezbyt przyjemnych okolicznościach. Pani poczuje się przez tego człowieka w sensie moralnym wykorzystana i zawiedziona. Radzę Pani być ostrożną, bo ten mężczyzna otoczył się pewną barierą, za którą nie pozwoli Pani przejść. Uważam, że znajdzie Pani odpowiedniego partnera - towarzysza na resztę dni życia, ale niestety nie będzie to obecny partner. Anna Arent-Mendyk
Wszystkich, którzy pragną skontaktować się z Krzysztofem Jackowskim, zapraszamy do korzystania z naszego pośrednictwa. Listy do jasnowidza z Człuchowa ze zdjęciem osoby, której ma dotyczyć wizja, proszę przesyłać na adres: Tadeusz Woźniak, Urząd Pocztowy Gdynia 24, ul. II MPS 11, 81-624 Gdynia , skr. 21.
Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki