18+

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]

oprac. Tadeusz Woźniak

28 kwietnia 2013, 8:01

Teresa L.: - Zwracam się do Pana z wielką prośbą i proszę o wizję dla mojego męża. Czy on odzyska pieniądze, które jest nam winna firma, dla której był podwykonawcą i wybudował pensjonat? Za tę usługę nie otrzymał pieniędzy. Z tego powodu firma męża i syna ma bardzo poważne kłopoty finansowe i długi. Czy wyjdziemy na prostą i czy mąż znajdzie pracę dla siebie i swoich pracowników? I chciałam zapytać o zdrowie męża, no i czy zdołamy wykończyć dom, w którym mieszkamy od 1,5 roku? Pragnę się też zapytać Pana o moje zdrowie, na moją chorobę są leki, ale NFZ ich nie refunduje, a mnie na te leki nie stać. Proszę także o wizję dla mojego ukochanego brata, który ma kłopoty ze zdrowiem, z pracą i czy będzie miał gdzie mieszkać i co z jego rodziną i dziećmi. Proszę jeszcze o wizję dla syna Michała, który ma 23 lata, czy schudnie, bo jest otyły, co z jego zdrowiem, pracą i co w najbliższym czasie go spotka.Krzysztof Jackowski: - Pani list i jemu podobne bardzo mnie denerwują i najchętniej wrzucałbym je do kosza, rezygnując z odpowiadania. Pani pyta o wszystko i o wszystkich. Z tydzień musiałbym zajmować się tylko problemami pani i pani rodziny. No i co to za pytanie do jasnowidza, czy 23-letni syn, który jest otyły, schudnie. Tu wystarczy zdrowy rozsądek, dieta i ruch - zmiana trybu życia. Z tego bogatego zestawu pani pytań wybieram dwie sprawy i na nie odpowiadam. Trudna sprawa z odzyskaniem pieniędzy od nierzetelnej firmy. Pewne możliwości się pojawią, firma będzie coś sprzedawać, będą jakieś przetargi i przy tej okazji mąż odzyska część swoich pieniędzy, ale będzie to tylko skromna część, jakieś 25-30 procent tego, co mu się należy.Niech pani nie bagatelizuje swojego zdrowia. Ja rozumiem, że NFZ powinien refundować leki, ale nie bardzo wierzę, że pani nie stać na ich zakup. Proszę mi wierzyć, że sprawa leków jest dla pani ważniejsza jak wykończenie domu. Jeśli pani nie będzie ich stosować, czekają panią bardzo poważne komplikacje zdrowotne. Mam takie dziwne wrażenie, że ta choroba nieleczona będzie niszczyć cały pani organizm, do tego stopnia, że może pani z tego powodu stracić wzrok. Uważam, że ma pani bardzo poważne problemy ze zdrowiem i musi pani o nie zadbać i za wszelka cenę zdobyć lekarstwa. — Teresa L.: - Zwracam się do Pana z wielką prośbą i proszę o wizję dla mojego męża. Czy on odzyska pieniądze, które jest nam winna firma, dla której był podwykonawcą i wybudował pensjonat? Za tę usługę nie otrzymał pieniędzy. Z tego powodu firma męża i syna ma bardzo poważne kłopoty finansowe i długi. Czy wyjdziemy na prostą i czy mąż znajdzie pracę dla siebie i swoich pracowników? I chciałam zapytać o zdrowie męża, no i czy zdołamy wykończyć dom, w którym mieszkamy od 1,5 roku? Pragnę się też zapytać Pana o moje zdrowie, na moją chorobę są leki, ale NFZ ich nie refunduje, a mnie na te leki nie stać. Proszę także o wizję dla mojego ukochanego brata, który ma kłopoty ze zdrowiem, z pracą i czy będzie miał gdzie mieszkać i co z jego rodziną i dziećmi. Proszę jeszcze o wizję dla syna Michała, który ma 23 lata, czy schudnie, bo jest otyły, co z jego zdrowiem, pracą i co w najbliższym czasie go spotka.Krzysztof Jackowski: - Pani list i jemu podobne bardzo mnie denerwują i najchętniej wrzucałbym je do kosza, rezygnując z odpowiadania. Pani pyta o wszystko i o wszystkich. Z tydzień musiałbym zajmować się tylko problemami pani i pani rodziny. No i co to za pytanie do jasnowidza, czy 23-letni syn, który jest otyły, schudnie. Tu wystarczy zdrowy rozsądek, dieta i ruch - zmiana trybu życia. Z tego bogatego zestawu pani pytań wybieram dwie sprawy i na nie odpowiadam. Trudna sprawa z odzyskaniem pieniędzy od nierzetelnej firmy. Pewne możliwości się pojawią, firma będzie coś sprzedawać, będą jakieś przetargi i przy tej okazji mąż odzyska część swoich pieniędzy, ale będzie to tylko skromna część, jakieś 25-30 procent tego, co mu się należy.Niech pani nie bagatelizuje swojego zdrowia. Ja rozumiem, że NFZ powinien refundować leki, ale nie bardzo wierzę, że pani nie stać na ich zakup. Proszę mi wierzyć, że sprawa leków jest dla pani ważniejsza jak wykończenie domu. Jeśli pani nie będzie ich stosować, czekają panią bardzo poważne komplikacje zdrowotne. Mam takie dziwne wrażenie, że ta choroba nieleczona będzie niszczyć cały pani organizm, do tego stopnia, że może pani z tego powodu stracić wzrok. Uważam, że ma pani bardzo poważne problemy ze zdrowiem i musi pani o nie zadbać i za wszelka cenę zdobyć lekarstwa. Przemek Świderski

Zobacz galerię (8 zdjęć)

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

X

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Wróć na dziennikbaltycki.pl