Jarosław Bieniuk od wielu lat gra w ekstraklasie, z przerwami na występy w Turcji i na Cyprze. Ogółem zanotował 233 mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej i strzelił w nich 12 goli. Z Lechią Gdańsk w ekstraklasie rozegrał 45 spotkań.
- Nie jest łatwo podjąć taką decyzję, bo piłka od dzieciństwa mi towarzyszyła i była obecna w moim życiu. Jako młody chłopak marzyłem o byciu piłkarzem i gdzieś mi się to udało. Piłka dała mi wszystko i ukształtowała moje życie oraz mojej rodziny. Dlatego to nie jest łatwa decyzja, ale w pełni świadoma z mojej strony. Będzie mi tego brakowało, będę to wspominał, ale żałować nie mogę i kiedyś taką decyzję trzeba podjąć. Cieszę się, że mogę to zrobić w Lechii - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubu Bieniuk.
Koniec piłkarskiej kariery to dla zawodnika życie po życiu. Jakie plany ma 34-letni obrońca?
- Na pewno chciałbym mieć jeszcze coś wspólnego z Lechią, może w innej formie. Jestem stąd, to jest mój macierzysty klub, który zawsze będę nosił w sercu. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chciałbym się też zaangażować w rozwój mojej firmy - IQ Sport Advisory Group - która specjalizuje się w wykorzystywaniu nowych technologii w sporcie i ma duży potencjał - dodał "Palmer".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?