- Nie mam hip-hopowych ubrań. Zawsze staram się odstawać od reszty – śmiał się Johny Pope, który do Letniej Redakcji przyszedł w sandałach i koszuli w kratę.
Michał Łuczkiewicz jest niezależnym artystą. Muzyką zajmuje się od 12. roku życia. Jego największym marzeniem jest wydanie solowej płyty, która będzie znana w całym kraju. Od 2010 roku udziela się też aktorsko w Stowarzyszeniu Teatralnym „Ingenium”.
Michał zagrał ponad 10 kawałków ze swojej płyty. Wszystkie teksty napisał sam w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Piosenki łączą się w jedną całość. To opowieść o życiu, dojrzewaniu i samotności.
- Przez te teksty przebija się prawda. Mam ciarki na całym ciele i to jest piękne – mówiła Barbara, turystka z Warszawy.
Przed namiotem zgromadziły się tłumy ludzi. Rapera wspierali też przyjaciele i rodzina.
- Michał potrafi wyczarować coś z niczego. Może mieć naprawdę trudne warunki do grania, a stanie na głowie, by załatwić sprzęt i zaśpiewać – zapewniał jeden z przyjaciół artysty.
Pod koniec koncertu przyszedł czas na tzw. „freestyle”. Na Michała czekało nie lada wyzwanie: rapował na tematy wymyślane przez publiczność. Jedną z propozycji było stoisko znanego podróżnika – Wojciecha Cejrowskiego. Johny Pope niespodziewanie zdjął buty i wyśpiewał: Panie Cejrowski, chcę z panem ruszyć przez świat!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?