- Rywal grał naprawdę dobrze, stwarzał sobie sytuacje, ale my też mieliśmy swoje okazje do zdobycia bramek. Wszystko skończyło się remisem i jesteśmy z tego wyniku zadowoleni. Rzeczywiście, miałem trochę pracy w tym spotkaniu. Oprócz straconego gola, najtrudniejszą sytuacja dla mnie był strzał po długim rogu z półwoleja, sięgnąłem tą piłkę, ale było naprawdę groźnie. Termalica długo przeważała, dużo strzelała i w końcu zdobyła gola, ale odpowiedź Marcjanika była świetna i udało się ten remis wywieźć - powiedział Miszczuk.
Bramkarz Arki jest zadowolony z ostatniego bilansu zespołu.
- Jesteśmy niepokonani od pięciu spotkań, więc trudno się nie cieszyć. Staramy się jednak twardo stąpać po ziemi i wiemy, że trzeba dalej ciężko trenować, aby taką dyspozycję podtrzymać - zakończył Miszczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?