Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Jarosz o krok od Lotosu Trefla Gdańsk! "Czekamy na podpis"

Łukasz Żaguń
Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Jakub Jarosz niemal na pewno wzmocni ekipę Lotosu Trefla w przyszłym sezonie. Zawodnik w najbliższych dniach powinien oficjalnie złożyć podpis pod umową.

- Potwierdzam, że jesteśmy bardzo blisko sfinalizowania rozmów. Oficjalnie jednak Jakub podpisu jeszcze nie złożył. Powinno to nastąpić w najbliższych dniach - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Piotr Należyty, prezes Lotosu Trefla Gdańsk.

Reprezentant Polski dwa ostatnie sezony spędził we Włoszech, gdzie reprezentował barwy Andreoli Latina. Na Półwyspie Apenińskim wiodło mu się jednak przeciętnie. Jarosz, zwłaszcza w ostatnim sezonie, nie błyszczał.

Jego transfer do Plusligi można jednak określić bez wątpienia mianem hitu. W barwach Lotosu Trefla powinien stać się gwiazdą, o czym przekonany jest sam prezes Należyty.

- U nas Jarosz będzie podstawowym atakującym. W innych polskich klubach wcale nie byłoby to już takie pewne - mówił nam kilka dni temu prezes Lotosu Trefla.

Gdański klub nie był jednak jedynym zespołem, który mocno zabiegał o Jarosza. Poważnie zainteresowani byli również włodarze Delecty Bydgoszcz. Istotną rolę w podejmowaniu decyzji odegrała jednak postać Grzegorza Łomacza, który jest bliskim przyjacielem Jarosza.

Zatrudnienie Jarosza to jednak nie jedyny ruch działaczy Lotosu Trefla. W najbliższych dniach powinny być znane nazwiska kolejnych zawodników, którzy w przyszłym sezonie zagrają w barwach gdańskiego teamu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki