Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaką drużynę zbudują działacze Wybrzeża Gdańsk? To zależy od kilku czynników

Janusz Woźniak
Tomasz Bolt/Polska Press
Nad polskim morzem rosyjski żużlowiec Renat Gafurow będzie startował dziewiąty sezon z rzędu. To rekord w historii gdańskiego Wybrzeża. Jaką drużynę zamierzają zbudować działacze?

Ta wiadomość była oczekiwana i nikogo nie może zaskakiwać. Po ostatnim meczu tegorocznego sezonu, pieczętującym awans gdańszczan do I ligi, Renat Gafurow nie ukrywał swoich planów na nowy sezon.

- Nie lubię zmiany klubów. W Gdańsku podoba mi się wszystko. Tu czuję się jak w domu. Jeżeli dostanę propozycję nowego kontraktu, to z osiągnięciem porozumienia w tej sprawie nie powinno być kłopotów - deklarował.

W klubie także od lat cenione były nie tylko sportowe umiejętności inżyniera maszyn naftowych - bo takie wykształcenie ma Gafurow - ale także jego emocjonalne związki z naszym miastem. Gafurow jest żywą historią wzlotów i upadków Wybrzeża w ostatnich latach. Z klubowym plastronem wyjeżdżał na tory ekstraligi, I i II ligi. Przez minione 8 sezonów zdobył dla Wybrzeża 713 ligowych punktów, co daje mu miano najskuteczniejszego zagranicznego zawodnika w historii klubu. Teraz ten wyśrubowany już rekord będzie miał szanse w sezonie 2016 jeszcze poprawić.

Oprócz Gafurowa w klubie ważne kontrakty mają trzej młodzieżowcy: Dominik Kossakowski, Aureliusz Bieliński i leczący się po operacji i poważnym urazie Patryk Beśko. Zarówno prezes Tadeusz Zdunek, jak i trener Grzegorz Dzikowski zapewniają, że mają wizję składu na nowy I-ligowy sezon, że są prowadzone rozmowy z kilkoma zawodnikami. Otwarcie okienka transferowego nastąpi 19 grudnia i dopiero wówczas będzie można kontraktować nowych zawodników. Do tego czasu możliwe jest tylko, tak jak w przypadku Gafurowa, przedłużanie kontraktów z poprzedniego sezonu.

Gdańscy kibice czekają na wieści o rozmowach z Krzysztofem Jabłońskim, ale „Jabłuszko” nie pali się do podejmowania decyzji. W Gdańsku bardzo by się przydał.

- Rozmawiamy. Krzysiek od lat jeździ samochodami Renault, więc jest szansa, że się dogadamy - śmieje się Zdunek, największy trójmiejski diler samochodów tej marki. Jednocześnie prezes Wybrzeża dodaje już poważnie, że w budowie zespołu na nowy sezon liczyć się będzie dyscyplina... finansowa. Wybrzeże chce pozostać wiarygodnym, wypłacalnym klubem, więc do przekroczenia budżetu na sezon 2016 Zdunek nie ma zamiaru dopuścić.

Trener Dzikowski na razie jest tajemniczy.

- Chcemy mieć młodą perspektywiczną drużynę. O jej kształcie decydować będą także rozwiązania regulaminowe w nowym sezonie. A dzisiaj coraz głośniej wraca temat połączenia I i II ligi, pojawia się pomysł z instytucją gościa w seniorskim składzie. To wszystko także musimy uwzględnić, jeżeli zapadną konkretne decyzje w tych sprawach, w naszych planach kadrowych na nowy sezon - tłumaczy trener Wybrzeża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki