Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak wysoki ma być kościół na Łostowicach? Radni zapytają mieszkańców

Ewelina Oleksy
Na działce przekazanej archidiecezji ustanowiono już parafię i wybudowano kaplicę
Na działce przekazanej archidiecezji ustanowiono już parafię i wybudowano kaplicę P. ŚWIDERSKI
Głosy mieszkańców Łostowic, którzy prosili o przeprowadzenie konsultacji społecznych odnośnie wysokości kościoła, jaki w ich sąsiedztwie chce budować arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, zostały wysłuchane. Gotowy projekt uchwały w tej sprawie trafi w poniedziałek na posiedzenie Klubu PO, który jest jego wnioskodawcą i chce, by Rada Miasta przyjęła go w lutym.

Aktualizacja godz. 8
Konsultacje w sprawie kościoła na Łostowicach będą, ale trzeba jeszcze popracować nad ich szczegółami - taką decyzję podjął w poniedziałek późnym wieczorem Klub PO podczas swojego rekordowo długiego posiedzenia. Poniedziałkową dyskusję, która zakończyła się przed godz. 22, zdominował temat uchwały o konsultacjach i uchwały śmieciowej - obie mają być głosowane na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska.

Więcej na ten temat na gdansk.naszemiasto.pl
Aktualizacja godz. 13
"Dziennik Bałtycki" dotarł do dokumentu, który szczegółowo opisuje to, jak będzie wyglądać cała procedura, gdy rada podczas sesji opowie się "za".

Zgodnie z zapisami projektu uchwały, konsultacje miałyby się rozpocząć 15 kwietnia i potrwać do 16 maja. Uprawnieni do wzięcia w nich udziału byliby tylko mieszkańcy zameldowani na obszarze parafii, czyli na ulicach: Hokejowej, Kielasa, Łuczniczej, Łyżwiarskiej, Narciarskiej, Ofiar Grudnia '70, Olimpijskiej, Piłkarskiej, Podleckiego, Saneczkarskiej, Szermierczej, Tenisowej, Żeglarskiej oraz Wielkopolskiej (budynki od nr 63 wzwyż). Do wszystkich chętnych trafiłyby karty z pytaniami, które po wypełnieniu przez ponad miesiąc można będzie składać w siedzibie Urzędu Miejskiego w Gdańsku albo w Zespole Kształcenia Podstawowe- go i Gimnazjalnego nr 4, czyli szkole na terenie dzielnicy.

Uchwała w sprawie konsultacji dodatkowo zobowiąże władze miasta do wcześniejszego zorganizowania 21-dniowej kampanii informacyjnej na ich temat. Obejmować miałaby ona nie tylko ogłoszenia w prasie, ale i dostarczenie mieszkańcom ulotek ze szczegółami akcji. Prezydent upoważniony zostałby także do powołania zespołu ds. konsultacji, który będzie odpowiadał za stronę organizacyjną całego przedsięwzięcia - z zastrzeżeniem, że musiałoby w nim być co najmniej dwóch miejskich radnych. Ile to wszystko miałoby kosztować? Górna granica wyznaczona w projekcie to 150 tys. zł.

- Jestem zdziwiony tym, że projekt uchwały, jeszcze nim zajął nim się nasz klub, już stał się przedmiotem debaty publicznej - nie kryje Szymon Moś z PO, autor projektu. - Szanujemy prawa inwestora do prowadzenia inwestycji, ale jednocześnie czujemy się w obowiązku uwzględnić opinię okolicznych mieszkańców, szczególnie że nie mieli oni możliwości wypowiedzenia się wtedy, gdy przekazywano archidiecezji działkę pod budowę kościoła. Stąd projekt tej uchwały.

Jej przyjęciem z pewnością nie będzie zachwycony metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, który już ostatnio ostro się wypowiadał w sprawie ewentualnych konsultacji. - Nie ma żadnych konsultacji. Konsultacją jest to, że ludzie chcą tego kościoła i są podpisy w tej sprawie. Parafia już tam powstała, jest erygowana, jest kaplica i jest proboszcz. Co do budowy, czekamy na zatwierdzenie planu przez Radę Miasta. Myślę, że zdrowy rozsądek zwycięży, bo na tym etapie rada się ośmiesza - podkreślał we wcześniejszych wypowiedziach dla mediów metropolita.

Z wypowiedzi Antoniego Pawlaka, rzecznika prezydenta Pawła Adamowicza, także można wnioskować, że władze Gdańska nie widzą potrzeby przeprowadzania specjalnych konsultacji. - Przypomnę, iż wyłożenie planu zagospodarowania do publicznego wglądu jest formą konsultacji - wskazuje Pawlak.

Przypomnijmy, że awantura o budowę kościoła na Łostowicach rozpętała się po tym, jak wyszło na jaw, że w grudniu 2010 r. prezydent Paweł Adamowicz przekazał archidiecezji gdańskiej działkę u zbiegu ul. Ofiar Grudnia '70, Michonia i Wielkopolskiej za 1 proc. jej wartości. Zaskoczeni tą decyzją, byli zarówno mieszkańcy okolicznych budynków, którzy organizowali protesty, jak i miejscy radni, którym nie spodobało się to, że decyzja podjęta została za ich plecami. Później konflikt na linii radni - władze miasta i arcybiskup już tylko narastał. W 2011 r. archidiecezja rozstrzygnęła konkurs na projekt architektoniczny świątyni - zwycięska praca architektów z pracowni Baum&Kwieciński, która zakładała obiekt nie wyższy niż 21 metrów, została jednak odrzucona przez arcybiskupa.

- Brakuje w niej sacrum, kościół to nie jakiś tam Lidl czy Biedronka - argumentował metropolita i zapowiadał, że chce budowy dwukrotnie wyższe sanktuarium. By te plany mogły dojść do skutku, radni muszą jednak wyrazić zgodę na zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, bo ten obecny zezwala na zabudowę nie wyższą niż 14 m. A ku temu od dawna się nie kwapią. Już w styczniu ub.r. Rada Miasta odstąpiła od sporządzania nowego planu, co prezydent Adamowicz nazwał "gestem Kozakiewicza" wobec metropolity. Klub PO zobowiązał się, że do tematu powróci, gdy metropolita wybierze ostateczny projekt świątyni. Inwestor przekazał go władzom Gdańska w sierpniu ub.r. (projekt zakłada, że kościół z wieżą będzie mierzył 40,5 m). Do radnych dotarł on jednak dopiero w grudniu wraz z projektem uchwały o przystąpieniu do zmian w planie zagospodarowania. Takie działanie znów spotkało się z oporem mającej większość PO, która uznała, że zanim uchwali nowy plan, zapyta o zdanie okolicznych mieszkańców.

ZOBACZ, jakie pytania chcą zadać radni mieszkańcom Łostowic?

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Czy konsultacje w sprawie wysokości kościoła są potrzebne?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki