Jak właściwie dokarmiać łabędzie? Kilka podstawowych zasad
Gdy temperatura spada mocno poniżej zera stopni Celsjusza, a jeziora i stawy w Trójmieście zamarzają, łabędzie mają ograniczony dostęp do ich naturalnego pożywienia. Rośliny wodne znajdują się pod lodem, bądź są zmrożone.
Aby pomóc łabędziom przetrwać trudne warunki, można rozważyć ich dokarmianie. W takim wypadku należy jednak stosować się do kilku zasad. Inaczej wyrządzimy tym ptakom krzywdę.
Jak wyjaśniają strażnicy miejscy z Gdańska, wystrzegać należy się karmienia łabędzi chlebem. Jest to pokarm ubogi w składniki odżywcze, istotne dla zdrowego rozwoju ptaków wodnych.
Dodatkowo nadmierne spożycie chleba przez łabędzie może prowadzić do ich niedożywienia i osłabienia. Niektóre składniki pieczywa, zwłaszcza białego, często powodują u tych ptaków niestrawność. Inną, groźną dla zdrowia konsekwencją, może być zakwaszenie żołądka i pogorszenie ich kondycji.
Zamiast chleba łabędziom można podawać granulowane karmy dla ptaków wodnych, nasiona zbóż i kawałki warzyw. Ważne jest jednak, aby nie przesadzać z ilością tego pożywienia.
Jak łabędzie radzą sobie z mrozem? Okazuje się, że zaskakująco dobrze
Łabędzie zazwyczaj unikają zamarzniętych jezior i stawów. Jeśli jednak zdarzy im się, że znajdą się na lodzie, ich duże stopy pozwalają im na utrzymanie równowagi.
Natomiast podczas mrozów łabędzie starają się jak tylko mogą oszczędzać energię, którą zgromadziły na zimę. Jednym z rozwiązań, jakie stosują, jest przesiadywanie bez ruchu na lodzie, ze schowanymi łapami.
To zachowanie naturalne dla tych ptaków i nie oznacza, że przymarzły do tafli stawu. Aby tak się stało, srogi mróz musi przyjść nagle, a dodatkowo łabędź być osłabiony, lub niedoświadczony.
Jak rozpoznać, czy łabędź potrzebuje pomocy?
Te ptaki, zwłaszcza występujące w chłodniejszych regionach, posiadają naturalne mechanizmy, pozwalające im przetrwać trudne warunki atmosferyczne. Są to m.in. gęste pióra, izolujące ciało przed zimnem. Ponadto łabędzie potrafią regulować przepływ krwi do nóg. Pozwala im to utrzymać stałą temperaturę ciała.
Czasami jednak, na szczęście rzadko, zdarza się sytuacja, gdy łabędź potrzebuje pomocy. Warto wówczas rozważyć, czy nie zadzwonić pod numer 986 i nie wezwać ekopatrolu straży miejskiej. O tym, że ptak potrzebuje pomocy, może świadczyć m.in.:
- jego dziwne zachowanie, w szczególności, gdy wygląda na osłabionego,
- krew na piórach lub dziobie,
- szarpanie się ptaka, bicie skrzydłami o taflę stawu, jeziora lub morza.
Warto też pamiętać, że w przeszłości zdarzały się w Trójmieście przypadki, gdy łabędzie niewłaściwie dokarmiane przez ludzi, chorowały i zdychały. Takie, bulwersujące sytuacje, były opisywane przez media.
Niestety czasami dobre intencje osób, chcących dokarmiać łabędzie, odnosiły skutek odwrotny od zamierzonego. Tak samo można wyrządzić krzywdę tym ptakom, próbując je samodzielnie uwalniać, gdy rzeczywiście przymarzną do lodu. Nie należy tego robić, tylko natychmiast wezwać wykwalifikowaną pomoc, dzwoniąc pod numer 986.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?