Izu Ugonoh na zawodowym ringu stoczył jak dotychczas 17 walk i żadnej nie przegrał. 14 rywali odprawiał z kwitkiem, zwyciężając przez nokaut. Dominic Breazeale to jednak typ przeciwnika, z którym jeszcze nigdy nie miał okazji walczyć urodzony w Szczecinie a wychowany w Gdańsku Ugonoh. Mało tego, Polak nie uchodzi za faworyta tej batalii. Mimo to, jest pewny siebie.
- Czuję się naprawdę świetnie. Mój obóz treningowy przebiegł bardzo dobrze. Dawałem z siebie wszystko. Jestem pewny, że kibiców czeka świetna walka - zapowiada Ugonoh w rozmowie dla serwisu boxingscene.com.
Z kolei jego rywal zapowiada, że szybko rozprawi się z Polakiem i nie zamierza czekać na to, co zrobi Ugonoh w ringu. Ta pewność siebie Breazeale jednak już raz zgubiła go w ringu. W czerwcu ubiegłego roku umiejętności Amerykanina w ringu zweryfikował Anthony Joshua, który pokonał go przez techniczny nokaut w siódmej rundzie.
Ugonoh też jest pewny siebie, ale do rywala podchodzi z respektem.
- To naprawdę dobry pięściarz. Miał już okazję walczyć o mistrzowski pas. Przyglądam mu się od jakiegoś czasu i wiem, że jest mocny. Ale dlatego też właśnie chciałem tego pojedynku. Breazeale jest duży i silny i muszę perfekcyjnie zrealizować mój plan, aby go pobić - mówi polski pięściarz.
Przypomnijmy, że w walce wieczoru gali w Alabamie (w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu) Deontay Wilder zmierzy się z Geraldem Washingtonem. Pierwotnie z obrońcą tytułu miał bić się Andrzej Wawrzyk, ale Polak został złapany na dopingu.
Ugonoh zmierzy się Breazeale'em. Sosnowski: Wygrana otworzy przed nim szansę na walkę o mistrzostwo świata
Agencja TVN / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?