Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycja Nowej Jabłoniowej stoi od prawie 10 lat. DRMG czeka na pozwolenie, które już ma? Miasto ripostuje - bałagan wprowadziła ustawa

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Wideo
od 16 lat
Nowa Jabłoniowa to inwestycja, która ma wspomóc komunikację w Gdańsku, a zwłaszcza w południowych dzielnicach miasta. Jej realizacja wlecze się jednak już od prawie 10 lat i na razie nie widać nadziei na przyspieszenie. Radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości wraz z posłem Kacprem Płażyńskim zapytali niedawno o postępy w pracach projektowych. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska odpowiedziała, że czeka na decyzję Wód Polskich, która... została już wydana.

Co dalej z Nową Jabłoniową?

Na konferencji prasowej w poniedziałek, 7 lipca, radni Andrzej Skiba i Przemysław Majewski wraz z posłem Kacprem Płażyńskim podnieśli sprawę ważnej inwestycji dla południowych dzielnic Gdańska. Chodzi o projekt Nowej Jabłoniowej, który niedługo będzie miał swoją okrągłą rocznicę.

- Na południu Gdańska brakuje węzłów komunikacyjnych. Tak naprawdę po Alei Pawła Adamowicza mamy posuchę. Teraz jest szansa, że Nowa Świętokrzyska powstanie, ale dopiero gdzieś w 2027 roku. Jedną z ulic, która miała odciążyć ruch właśnie w południowych dzielnicach Gdańska, była ulica nowa Jabłoniowa. Jest ona projektowana już blisko 10 lat. W lutym 2024 roku minie 10 lat odkąd rozstrzygnięto zamówienie na zaprojektowanie ulicy. Ona była wielokrotnie zmieniana, jeśli chodzi o dokumentację projektową, formułę zamówień. Przez te wszystkie lata z firmą, która ostatecznie projektuje tę ulicę, czyli Mosty Katowice, podpisano już 8 aneksów do umowy. Te aneksy zmieniały datę ostateczną oddania dokumentacji projektowej na 2016, 2017, 2018, 2019 - mówił Przemysław Majewski.

ZOBACZ TAKŻE: Skandal na Jarmarku św. Dominika. Zespół ludowy śpiewał piosenkę kojarzoną z Wehrmachtem

Dlaczego inwestycja ta stoi w miejscu? Zdaniem DRMG, które odpowiedziało na pytanie radnych, nowy termin jest ściśle związany z wydaniem decyzji przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Tzw. pozwolenie wodnoprawne jest wymagane do ruszenia inwestycji. Okazuje się jednak, że ta decyzja została już wydana.

- Zapytałem Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska o to, kiedy ta dokumentacja zostanie ukończona i otrzymałem odpowiedź 25 lipca 2023 roku, podpisaną przez dyrektora Karola Kalinowskiego. W ostatnim zdaniu informuje, że nowy termin zakończenia prac projektowych jest ściśle uzależniony od wydania decyzji przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Chodzi o tak zwane pozwolenie wodnoprawne. Ja tego samego dnia wystosowałem zapytanie właśnie do Wód Polskich. Na jakim etapie jest procedura wydania tego pozwolenia wodnoprawnego? Trzy dni później, 28 lipca otrzymałem odpowiedź, że pozwolenie wodnoprawne zostało wydane 6 grudnia 2022 roku - opowiadał Przemysław Majewski. - Chcę tylko powiedzieć, że w lutym 2023 roku dyrekcja rozbudowy Miasta Gdańska podpisała ósmy aneks z firmą Mosty Katowice. Rzekomym powodem miało być właśnie brak uzyskania pozwolenia wodnoprawnego, które w lutym miało już 3 miesiące - dodał.

Pozwolenie wodnoprawne wydane? Zawiła sprawa wokół Nowej Jabłoniowej

O tym, czy aby na pewno pozwolenie wodnoprawne zostało wydane, mówił poseł Kacper Płażyński, który bezpośrednio skontaktował się z Wodami Polskimi i pokazał korespondencję ze spółką. Ta utrzymuje, że faktycznie decyzja została podjęta w grudniu 2022 roku.

- Rozmawiałem z dyrektorem gdańskich Wód Polskich. Okazuje się i mam to też na piśmie, że nie toczą się żadne inne postępowania administracyjne w Wodach Polskich na tę inwestycję. Wszelkie decyzje potrzebne do realizacji zostały wydane. Decyzja z grudnia 2022 roku dalej jest w mocy. Mówimy o jednej z największych inwestycji drogowych dekady w Gdańsku, która będzie kosztować pewnie 100 milionów złotych, ma pomóc dziesiątkom tysięcy gdańszczan, a dyrektor Kalinowski nie wie, że od 9 miesięcy ma decyzję na to, żeby ją realizować? Naprawdę nie rozumiem. Nie zakładam, że dyrektor chce na papierze pokazać, że nie wie, co się dzieje w jego instytucji - mówił Kacper Płażyński.

ZOBACZ TAKŻE: Czy przedsiębiorcy z branży erotycznej powinni płacić więcej? O to zapytał Ministerstwo Finansów Kacper Płażyński, poseł na Sejm RP

Zdaniem polityków to kolejna cegiełka, która została położona do licznych już kłopotów DRMG. Wcześniej poruszane były kwestie m.in. zarzutów o nepotyzm.

- To, co widzimy od dłuższego czasu, to po prostu kompromitacja obecnej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. Pan dyrektor powinien podać się do dymisji, jeżeli ma jakieś resztki przyzwoitości, ponieważ inwestycje leżą i kwiczą. Jest bardzo szybki w rozdawaniu pieniędzy swoim kolegom - mówił Andrzej Skiba. - Niestety, ale dyrektor po prostu mija się z prawdą. Ktoś mógłby rzec, że po prostu kłamie, co pokazali czarno na białym tutaj radny Majewski i poseł Płażyński. W DRMG pracuje na pewno wielu wartościowych pracowników. Są to ludzie, którzy służą miastu, ale mają fatalne zarządzanie. Dyrektor kompletnie nie kontroluje sytuacji - dodał.

Poprosiliśmy o komentarz Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska. Na zarzuty posła i radnych Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział rzecznik prezydent Gdańska, Daniel Stenzel. W specjalnym piśmie twierdzi, że faktycznie, DRMG otrzymało pozwolenie wondoprawne, ale nie w tym leży problem.

- Poseł Płażyński stał się sam ofiarą bałaganu, jaki wprowadziła uchwalona przez Prawo i Sprawiedliwość ustawa powołująca Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie. Problem w tym, że zamiast zająć się pracą poselską związaną z poprawą prawa powszechnego, próbuje atakować miasto, z którego został wybrany. Z uwagi na wewnętrzny spór kompetencyjny w obszarze PGW Wody Polskie w Gdańsku, który trwał od 2019 do 2022 r. Wody Polskie wskazały, że Nowa Jabłoniowa wymaga nie jednego, a dwóch pozwoleń wodnoprawnych - tłumaczy rzecznik.

Miasto utrzymuje, że faktycznie, 6 grudnia 2022 roku Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Zarząd Zlewni wydało decyzję o pozwoleniu wodnoprawnym. Problem polega jednak na tym, że potrzebne jest także inne pozwolenie. To potrzebne jest od Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.

- 8 sierpnia 2022 roku został złożony wniosek o wydanie pozwolenia wodnoprawnego do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Do dziś nie wszczęto postępowania administracyjnego, mimo monitów i próśb ze strony DRMG - pisze Daniel Stenzel. - Od sierpnia 2022 do sierpnia 2023 r. DRMG co najmniej 5 razy, czy to oficjalnym pismem, czy drogą mailową próbowało uzyskać termin odpowiedzi na złożony wniosek. Niestety dotychczasowe próby nie przyniosły powodzenia. Poseł, który w pierwszej kolejności jest zobowiązany do pełnienia nadzoru nad spółkami skarbu państwa swoją uwagę powinien skierować na ustawę, która wprowadziła taki bałagan - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki