Integracja żużlowców Wybrzeża Gdańsk się udała, czas na tor

Zawodnicy gdańskiego klubu w góry udali się tydzień temu. Po trwającym od listopada okresie przygotowawczym, w trakcie którego żużlowcy mocno pracowali na kondycją, teraz chodziło przede wszystkim o integrację. Nie znaczy to jednak, że obóz w Szczyrku był jedną wielką zabawą. Już pierwszego dnia cała drużyna przeszła testy wytrzymałościowe. Odbyły się one już po raz trzeci. Pierwsze miały miejsce w listopadzie, drugie podczas styczniowego mini-zgrupowania w Gdańsku, na którym stawili się krajowi zawodnicy. Ku wielkiej radości trenera Mirosława Kowalika i odpowiadającego za przygotowanie fizyczne Jarosława Hulki wszyscy żużlowcy poprawili swoje rezultaty.

Potwierdziły się pogłoski o wyjątkowej mobilizacji Linusa Sundstroema i Renata Gafurowa. Ta dwójka zanotowała największe postępy w porównaniu do początku okresu przygotowawczego. Obaj schudli 4-5 kg i są w lepszej formie fizycznej niż w zeszłym sezonie. Obok nich najmocniej poprawił się Hubert Łęgowik, który zgodnie z zaleceniami trenerów zgubił ok. 4 kg masy mięśniowej. Spore postępy zanotował także Anders Thomsen, w jego przypadku chodzi jednak o... jazdę na nartach. Wyprawy na stoki były dla gdańszczan codziennością. Troy Batchelor, Marcin Turowski, Hubert Łęgowik i Karol Żupiński (15-latek, który w tym sezonie będzie zdawał licencję żużlową) jeździli na snowboardzie, reszta drużyny wybrała narty. Wielbicielem deski był do tej pory także Thomsen, ale w Szczyrku postanowił przerzucić się właśnie na narty, a pomógł mu w tym Kowalik, który udowodnił, że jego kompetencje trenerskie wykraczają daleko poza świat żużla i w jeden dzień nauczył Duńczyka jeździć na nartach. Co ważne, w przypadku Thomsena nie ma żadnych, poza bliznami, skutków ubocznych zeszłorocznego złamania obydwu nadgarstków.

- Cele, które sobie postawiliśmy, zostały spełnione. Zawodnicy się zintegrowali, wszystko wygląda tak, jak powinno. W połowie marca będziemy chcieli wyjechać na tor i rozpocząć treningi - podsumowuje obóz trener Kowalik. Dodajmy, że podczas zgrupowania zawodnicy dokonali wyboru kapitana drużyny. Jednogłośną decyzją został nim Gafurow, który tę rolę sprawował także w zeszłym sezonie. Dla Rosjanina będzie to już dziesiąty kolejny sezon w barwach gdańskiego zespołu.

Jego poprzednikiem w roli kapitana był Magnus Zetterstroem, który 1 kwietnia pożegna się z kibicami podczas turnieju Zorros’ Final Show. Impreza rozpocznie się o godz. 14.30. Bilet normalny kosztuje 15 zł, a wejście na trybunę honorową to koszt 35 zł. Za program meczowy zapłacimy 10 zł, a w przypadku dzieci do 14 roku życia posłuży on jako wejściówka. Dzieci do 4 roku życia wejdą za darmo. Bilety można kupować na stronach kupbilet.pl i speedway-shop.pl, a także w salonach Empik i STS w całej Polsce oraz w punktach kibicfanshop.pl: w Galerii Bałtyckiej oraz sklepie firmowym Kibic Fan Shop - ul. Marynarki Polskiej 98 w Gdańsku.