Sprzedaż koszulek przez kluby PKO Ekstraklasy w sezonie 2021/2022
Sportowa koszulka to jeden z najważniejszych elementów identyfikacji kibiców z danym klubem. Nic więc dziwnego, że sprzedaż tej specyficznej odzieży jest jednym ze sposobów mierzenia popularności. W sezonie 2021/2022 w klubach PKO Ekstraklasy działało dziesięciu sponsorów technicznych. Ich produkty miały różne ceny, co również jest nie bez znaczenia w tego typu statystykach. Polska marka 4F współpracowała z Rakowem Częstochowa, Piastem Gliwice, Stalą Mielec i Koroną Kielce (beniaminek, w poprzednim sezonie występujący w I lidze). Niemiecki Adidas ubierał piłkarzy Legii Warszawa, Wisły Płock oraz Miedzi Legnica (beniaminek). Amerykańska marka Nike związana była ze Śląskiem Wrocław, Zagłębiem Lubin i Wartą Poznań. Włoska Kappa to z kolei umowy z Jagiellonią Białystok oraz Widzewem Łódź (beniaminek). Lech Poznań postawił na włoskiego dostawcę, czyli markę Macron. Niemiecka Puma związana jest z Cracovią. Amerykański New Balance współpracował z Lechią Gdańsk, a od sezonu 2022/2023 jest to już Adidas. Amerykańską markę Capelli Sport jako dostawcę sprzętu wybrała także Pogoń Szczecin.
Wojciech Gancarz z redakcji portalu Sportmarketing.pl skontaktował się z klubami występującymi w PKO BP Ekstraklasie w sprawie sprzedaży przez nie koszulek w sezonie 2021/2022. - Osiem ekip przedstawiło nam wyniki sprzedaży. Niektóre zespoły odmówiły przedstawienia rezultatów. Część drużyn nie odpowiedziała na naszą prośbę, choć redakcja podjęła kilka prób. Przy niektórych klubach pojawił się początkowy entuzjazm w sprawie przedstawienia danych, ale ostatecznie klub nie przesłał informacji - wyjaśnia autor opracowania.
W badanym sezonie 2021/2022 równych sobie nie miał Lech Poznań, który sprzedał 13 tysięcy koszulek. "Kolejorz" świętował stulecie istnienia klubu, a rozgrywki zwieńczył mistrzostwem Polski. Drugie miejsce przypadło Legii Warszawa, która rozpoczęła sezon od awansu do fazy grupowej Ligi Europy i rywalizacji z Napoli czy Leicester, ale przypłaciła to fatalnym występem w lidze. Stołeczny klub znalazł ok. 8,5 tysiąca chętnych na swoje oficjalne trykoty. Podium zamknął Górnik Zabrze, który uzyskał wynik 6,5 tysiąca sprzedanych koszulek. Na ten wynik z pewnością wpłynął transfer Lukasa Podolskiego, którego przenosiny do Zabrza wzbudziły duże zainteresowanie w całym kraju.
Czwarte miejsce zajęła Pogoń Szczecin - 3900 sztuk, piąte Cracovia - 3800, a szóste Lechia Gdańsk - 3000. Siódmy był natomiast Radomiak Radom ze sprzedażą koszulek na poziomie 2000, a ósmy Widzew Łódź, który sprzedał 1700 koszulek jako ówczesny I-ligowiec.
Zestawienie zamykają Stal Mielec (700 koszulek), Miedź Legnica (400 w I lidze) oraz Warta Poznań (100).
- Wyniki niektórych klubów są rozczarowujące. Wpływ na to ma oczywiście wiele czynników, to jest wyniki drużyny czy ogólny potencjał sprzedażowy danego zespołu. Niestety, w branży sportowej za mało mówi się o problemach z którymi muszą zmagać się same kluby. Z uwagi na małe wolumeny sprzedaży, współpraca z polskimi klubami dla dostawców nie jest priorytetowa. Zdarza się, że jakość oferowanego towaru lub w ogóle jego dostępność są nie do zaakceptowania. Dla klubów powinna być to przesłanka, że warto zabezpieczać się przed niektórymi zdarzeniami na poziomie negocjowania umowy. Kluby i jej prezesi mają do tego prawo i na zachodzie jest to standardem - tłumaczy Maciej Akimow, właściciel i prezes Shark Agency.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?