Historia i XXI w klimatycznym zabytku. Podcień w Mikoszewie odwiedziła królowa Luiza

Podcień przy Wiśle był i jest okazem doskonałego kunsztu budowniczych. Jego budowa wskazuje na rangę tego miejsce w pruskim Nickleswalde. Przekazy historyczne podają, że w 1807 roku zatrzymała się tu królowa Luiza, żona cesarza Wilhelma III, gdy salwowała się ucieczką przed wojskami Napoleona.

Kiedy dom trafił w ręce obecnych właścicieli, był w kiepskim stanie. Zamieszkiwały go dwie rodziny, z których każda miała oddzielne wejście, kuchnię i piwnicę. Zabytkowy podcień był już wówczas przerabiany i stracił swą pierwotną funkcję.

Dom nabyli Katarzyna i Jacek, którzy rozpoczęli remont od podstaw, od samych fundamentów. Rozbierano podcień belka po belce, aby później złożyć go ponownie. Cała ta operacja trwała kilka miesięcy – trzeba było oznakować każdy element.

Na szczęście remontem zajęła się zdolna ekipa cieśli, która pracowała nad każdym detalem. Pieczołowicie odtwarzano to co zostało z pierwotnego wyposażenia zabytkowego podcienia np. klamki.
W domu przed remontem została jedna. Na jej wzór odlano klamki do drzwi wszystkich pomieszczeń. Na takie właśnie szczegóły zwracano uwagę, łącząc w drewnianym domu czas przeszły i obecny.

Nawet czarne włączniki światła są repliką bakielitowych elementów oświetlenia sprzed 200 lat.
O randze zabytku świadczą charakterystyczne dla tamtego okresu ażurowe laubzekinowe zdobienia szczytów dachu widoczne na historycznych fotografiach.

WARTO PRZECZYTAĆ: Mewia Łacha w Mikoszewie - królują tu siweczki

Jak wszystkie stare domy, w których właściciele wkładają serce, aby zachować ich piękno, stary dom za wałem w Mikoszewie ma ten wyjątkowy sznyt, gdzie stare detale tworzą współczesną elegancję.