Od kilku lat plenerowe widowisko militarne, czyli słynny na całą Polskę D-Day Hel, przyciąga do miasta tysiące widzów. Ci - prócz najbardziej widowiskowego - "lądowania w Normandii" mogą oglądać też potyczki przy bunkrach czy wieczorne parady "żołnierzy" na ulicach miasta.
Ale nie wszystkim się to podoba. W oczy kłują zwłaszcza mundury, uzbrojenie i emblematy "Niemców".
- Helskimi ulicami paradują ludzie w mundurach SS - oburza się jeden z Czytelników. - Wśród nich czasami są też rodowici Niemcy, którzy na takie obnoszenie się za Odrą pozwolić sobie nie mogą.
Inni podkreślają, że Niemców w Helu - gdzie bohatersko broniono się przed hitlerowcami w 1939 r. - mogłoby być mniej.
Hel: miłośnicy militariów posprzątali fortyfikacje
Burmistrz Mirosław Wądołowski wylicza umundurowane "wojska", czyli członków grup rekonstrukcyjnych biorących udział w D-Day: Amerykanów, Anglików, Polaków...
- Jak pokazać fragment autentycznych wydarzeń okresu II wojny światowej bez udziału Niemców? - pyta retorycznie. - Zresztą to właśnie oni u nas przegrywają.
Wądołowski sądzi, że sygnały zaniepokojonych to bardziej efekty wewnętrznych tarć między poszczególnymi grupami rekonstrukcyjnymi niż rzeczywiste sygnały od obrońców moralności.
- Podczas bitew i potyczek prowadzona jest profesjonalna konferansjerka, więc trudno nas oskarżać o promocję nazizmu - podkreśla Marek Dykta, sekretarz Urzędu Miasta Helu.
D-Day: Bitwa między aliantami i hitlerowcami na plaży w Helu
W UM nie odnotowano zmasowanej ilości zgłoszeń o podobnej treści - usłyszeliśmy w Helu. Trudno też urzędnikom znaleźć potwierdzenie, że helanie mają dość trwającej tydzień plenerowej imprezy.
- To nasz wakacyjny hit - przyznaje nie bez dumy burmistrz. - I jako współorganizatorzy na pewno z niej nie zrezygnujemy.
W tym tygodniu z władzami miasta spotkają się organizatorzy tegorocznego D-Daya.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?