Hayboeck nie miał sobie równych. Skoczył 137,5 i 136,5 metra i pewnie zwyciężył w Bischofshofen. Co ciekawe, dla lidera Pucharu Świata to była dopiero pierwsza wygrana w karierze. Do końca dzielnie walczył ze swoim rodakiem i przyjacielem Kraftem o triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Kraft tym razem zajął trzecie miejsce, ale to wystarczyło mu do wygrania całego turnieju, choć jego przewaga nad Hayboeckiem stopniała z ponad 23 punktów do 6. W Bischofshofen na drugim stopniu podium stanął Japończyk Noriaki Kasai.
Z Polaków punkty zdobył tylko Kamil Stoch. Skoczył 126,5 i 124,5 metra i to dało mu 15 miejsce w zawodach i 10 w całm Turnieju Czterech Skoczni. Pozostali nasi reprezentanci odpali po pierwszej serii, a największy zawód sprawił Piotr Żyła. W efekcie w klasyfikacji TCS spadł z miejsca 13 na 19.
Bardzo groźnie wyglądający upadek zaliczył Simon Ammann. Szwajcar stracił przytomność, ale odzyskał ją jeszcze na skoczni i na szczęście nie stało mu się nic poważnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?