Aniołki Aleksandra Matusińskiego przyjechały do Glasgow w roli faworytek. Dwa lata temu, w Belgradzie, Polki również w pięknym stylu wygrały bieg sztafetowy 4x400 metrów. W Glasgow broniły zatem tytułu. I co? I nie miały sobie równych. W pewnym momencie wręcz miażdżyły swoje rywalki. A Justyna Święty-Ersetic na ostatniej zmianie po prostu zrobiła swoje.
Do samego końca nie wiadomo było dokładnie, w jakim składzie Polki pojawią się na starcie sztafety. A to dlatego, że w zanadrzu mamy kilka uzdolnionych rezerwowych. Ostatecznie na pierwszej zmianie pobiegła Anna Kiełbasińska. I nie zawiodła. Iga Baumgart-Witan i Małgorzata Hołub-Kowalik natomiast wypracowały ogromną przewagę nad rywalkami. Justyna Święty-Ersetic z kolei z wielkim spokojem ją utrzymała.
Biało-Czerwone jednak nie tylko wygrały swój bieg. Polki zapewniły też naszej reprezentacji zwycięstwo w klasyfikacji medalowej, jak przed dwoma laty. Do samego końca nasi lekkoatleci bili się o wygraną z Brytyjczykami.
Przypomnijmy, że nasza drużyna zakończyła zmagania w HME Glasgow 2019 z dorobkiem siedmiu medali, w tym pięciu złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?