Gwiazdorzy w wyborach samorządowych w Gdyni. Kto znajdzie się na liście?

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
T. Bołt
Im bliżej 21 listopada, czyli daty, gdy pójdziemy do urn, tym bardziej imponująca staje się lista nazwisk znanych i rozpoznawalnych postaci, które namawiane są do startu w wyborach samorządowych.

Komitety chcą mieć takie osoby w swoich szeregach, aby podbić swój wynik. Część "gorących" kandydatów zgodziła się już na start w wyborach, niektórzy wahają się, jeszcze inni romansowali z partiami politycznymi, lecz odmówili.

Jednym z łakomych kąsków dla komitetów jest Janusz Kupcewicz, legendarny piłkarz Arki Gdynia, brązowy medalista mistrzostw świata w Hiszpanii z 1982 r., gdzie zdobył przepięknego gola z rzutu wolnego w meczu z Francją. Kandydat ten gwarantuje pozyskanie głosów tysięcy fanów Arki w mieście.
- Byłem namawiany do startu w wyborach przez wszystkie możliwe opcje polityczne - przyznaje Kupcewicz. - Ostatecznie będę kandydatem do Sejmiku Województwa z listy PSL.

Jak dowiedzieliśmy się od działaczy Prawa i Sprawiedliwości, do startu w wyborach z list tej partii namawiani są m.in. znani artyści Tomasz Konfederak i Lech Makowiecki oraz Władysław Kozakiewicz, mistrz olimpijski w skoku o tyczce z 1980 r. z Moskwy. Zbigniew Kozak, gdyński poseł PiS, potwierdza jednak tylko część tych nazwisk.

- O Kozakiewiczu nie słyszałem, z Konfederakiem znam się co prawda osobiście, jednak nie pytałem go, czy chce startować - mówi Kozak. - Z Makowieckim sprawa jest właśnie wyjaśniana.

Z listy PiS wystartuje natomiast Edward Szymczak, legendarny trener wielu pokoleń polskich tyczkarzy.
Jeśli chodzi o "Samorządność", niewykluczone, że ugrupowanie wesprze się którymś z rugbistów Arki Gdynia, którzy także cieszą się wielkim szacunkiem kibiców. Warto przypomnieć, iż niewiele brakowało, aby w wyborach w 2006 r. Arkadiusz Skrzyński, reprezentant tego środowiska, dostał się do Rady Miasta Gdyni. Skrzyński przegrał losowanie z Ewą Krym, uzyskując w Chyloni tyle samo głosów co obecna radna.

- Na razie nie mogę jednak podać żadnych nazwisk, byłoby to mało wiarygodne, listy wyborcze nie są bowiem zatwierdzone przez prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka - zastrzega Jerzy Zając, prezes RC Arka Gdynia.

Do startu w wyborach namawiani są liderzy związkowi ze Stoczni Gdynia SA.- Miałem propozycję od PiS i innych komitetów, ale już odmówiłem - informuje Leszek Świętczak, jeden z nich.

Z listy koalicji SLD wystartuje natomiast Jan Gumiński, lider OPZZ w stoczni. Miejsce na liście tego ugrupowania proponowane było także Ryszardowi Wolińskiemu, zasłużonemu gdyńskiemu krwiodawcy. Woliński jednak odmówił.

Z Gwiazdami - Marek Kaliszuk - zapowiedź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki