Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Wojtkowiak, piłkarz Lechii Gdańsk: Nie uważam, że straciliśmy dwa punkty

(stan)
Grzegorz Wojtkowiak
Grzegorz Wojtkowiak Fot. Karolina Misztal/Polska Press/Dziennik Bałtycki
Po remisie Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków kibice zadawali sobie pytanie, czy biało-zieloni zdobyli jeden punkt czy jednak dwa stracili.

- Graliśmy z bardzo dobrą drużyną. Mecz wyglądał efektownie dla kibiców. Chcieliśmy wygrać na własnym boisku, ale nie patrzymy na ten wynik w perspektywie dwóch punktów straconych - mówi Grzegorz Wojtkowiak, obrońca Lechii. - W drugiej połowie Wisła trochę nas zdominowała i ten remis jest sprawiedliwy. Taka jest piłka. Nie udało się wykorzystać okazji. Trzeba grać konsekwentnie i szukać innych okazji. W tym meczu przegrywaliśmy już 1:2, a zdołaliśmy wyrównać.

Wojtkowiak tym razem miał obok siebie na środku obrony Stojana Vranjesa, pod nieobecność Rafała Janickiego.

- To nie jest jego nominalna pozycja, ale Stojan pokazał, że jest wszechstronnym zawopdnikiem i poradził sobie - uważa piłkarz Lechii. - Zagrał na miarę oczekiwań. Nie popełnił większych błędów.

Występ prawego obrońcy stał niemal do końca pod znakiem zapytania.

- Borykałem się z urazem dłuższy czas. Udało się. Dzień przed meczem jeszcze były rozmowy. Ostatecznie zagrałem i wszystko jest dobrze. Teraz już ze zdrowiem jest wszystko dobrze. W piłce nożnej są urazy i uraziki i na niektóre dolegliwości potrzeba czasu. Na szczęście zdążyliśmy - zakończył Wojtkowiak.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki