Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia: Zagraliśmy słabo w pierwszej połowie

Paweł Stankiewicz, Kielce
Fot. Bartek Syta
Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia, był zdenerwowany postawą swojego zespołu w pierwszej połowie meczu w Kielcach. Żółto-niebiescy przegrali z Koroną 0:1.

- Gratuluję Koronie tego zwycięstwa. Mecze trwają 90 minut, a my w pierwszej połowie zagraliśmy bardzo słabo. Dopiero po przerwie zaprezentowaliśmy się lepiej, ale to było zbyt mało, żeby zdobyć chociaż jeden punkt - mówił po meczu szkoleniowiec Arki. - Stworzyliśmy sobie sporo sytuacji, ale żadnej nie wykorzystaliśmy. Na pewno porażka z Koroną nas boli, bo mogliśmy inaczej rozegrać ten mecz. To już jednak historia i teraz liczy się tylko spotkanie z Cracovią.

Arka w Kielcach musiała radzić sobie bez Marcusa da Silvy, a brak tego piłkarza odbił się na jakości w grze ofensywnej.

- Brakowało nam Marcusa, ale nawet bez niego potrafiliśmy w drugiej połowie wrócić na właściwe tory. Prosiliśmy się o tę bramkę i ją dostaliśmy. Nie jestem zadowolony z naszej gry w pierwszej połowie, bo zagraliśmy słabo. Potem ciężko odrabia się straty. Za drugą połowę mogę pochwalić mój zespół, który do końca walczył i wierzył w wyrównanie, ale to było za mało na ambitną Koronę. Gospodarze w drugiej połowie czekali na szybkie ataki, po których chcieli strzelić drugiego gola. Nie zdjąłem Adriana Błąda, bo grał źle. Grał średnio, jak całą drużyna. A druga połowa, choć lepsza, nic nam nie dała - zakończył trener Niciński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki