Ze składu wypadł też Wojciech Ferens, czyli jeden z medalistów Uniwersjady w Kazaniu. Szkoleniowiec biało-czerwonej kadry przyznał, że jego wybór nie był łatwy.
- Jest to jak zwykle trudna, jednak przemyślana decyzja. Przed nami kluczowy okres przygotowań, podczas którego skupimy się na zawodnikach pierwszego składu. Grzegorz i Wojtek siłą rzeczy mieliby mniej okazji do treningu. Obaj wracają do klubów, ale cały czas pozostaną w gotowości - powiedział dla oficjalnej strony PZPS Andrea Anastasi.
Mimo że przed Łomaczem stała szansa występu w mistrzostwach Europy, to jednak zadowolony z jego powrotu wydaje się być Radosław Panas, opiekun Lotosu Trefla Gdańsk.
- Jeśli Grzesiek i tak miałby nie jechać na mistrzostwa Europy, to dobrze, że dołączy do nas teraz, a nie - na przykład - dwa tygodnie przed turniejem. Stracił dotąd tylko trzy tygodnie treningów i to wyłącznie pod kątem taktyki, bo fizycznie po zgrupowaniu kadry przygotowany będzie zapewne bez zarzutu - mówi dla oficjalnej strony klubowej Panas.
Pierwszy mecz na mistrzostwach Europy polska reprezentacja rozegra 20 września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?