Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Lech z Arki Gdynia: Wcześniej nie mieliśmy szczęścia

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Arka wygrała trzeci mecz z rzędu. Tym razem odprawiła z kwitkiem GKS Katowice. Jak przyznał Grzegorz Lech, do drużyny w ostatnim czasie znowu powróciło szczęście.

- Myślę, że wcześniej takie widowiska byśmy przegrywali, bo nie mieliśmy szczęścia. W meczu z GKS-em jednak zrobiliśmy wszystko, by szczęście nam pomagało. Na pewno będziemy chcieli w końcówce zadomowić się jak najwyżej w tabeli - powiedział dla oficjalnej strony klubowej Grzegorz Lech.

Gdynianie wielkich zawodów jednak nie rozegrali. Co więcej, to rywale momentami przeważali, ale niewiele z tego wynikało, bo nie potrafili tego udokumentować w postaci bramek.

Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia: Sztuką jest grać słabiej od rywala i wygrać mecz

- Trzeba przyznać, że rywale nas zdominowali pod względem piłkarskim. My też mieliśmy jednak przed spotkaniem swój plan i jak widać, zrealizowaliśmy go. Jeżeli chodzi o bramki, to na pewno mogło to się potoczyć dla nas jeszcze lepiej - dodał Lech.

W rundzie jesiennej Arka ma jeszcze przed sobą dwa spotkania - z Dolcanem Ząbki i Sandecją Nowy Sącz. Jak zapowiadają gdynianie, zamierzają walczyć w tych pojedynkach o komplet punktów.

Źródło:www.arka.gdynia.pl

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki