Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Kuświk zagra w Lechii Gdańsk!

(stan)
Grzegorz Kuświk
Grzegorz Kuświk www.lechia.pl
Grzegorz Kuświk przeszedł pomyślnie testy medyczne i podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2018 roku. Tego napastnika nie zobaczymy jeszcze w biało-zielonych barwach w piątkowym spotkaniu z Cracovią.

Lechia długo szukała napastnika po odejściu Kevina Friesenbichlera i wobec przedłużających się rozmów w kwestii dalszej gry w Gdańsku Antonio Colaka. W końcu padło na 28-letniego Kuświka, który w poprzednim sezonie w barwach Ruchu Chorzów rozegrał 35 meczów i strzelił 14 goli. Ostatnio szukał klubu w Turcji. W zespole biało-zielonych zagra z numerem 30 na koszulce.

- Cieszę się, że trafiłem do Lechii. Nie wahałem się, by podjąć decyzję o przyjściu do gdańskiej drużyny i spróbować swoich sił tutaj. Trenerzy oraz działacze Lechii widzą we mnie potencjał, który ma szansę się tutaj sprawdzić, dlatego nie pozostaje mi nic innego, żeby szybko dołączyć do drużyny i walczyć o pierwszy skład - powiedział po podpisaniu kontraktu.

Kuświk nie zagra z Cracovią, ale liczy na to, że szybko zadebiutuje w gdańskiej drużynie.

- Chciałbym wyjść na boisko jak najszybciej, ale potrzebuję jeszcze kilku dni, żeby się dobrze poznać z kolegami i wdrożyć w treningi. Najbliższy czas chcę wykorzystać jak najlepiej, żeby Lechia miała ze mnie jak największy pożytek na boisku. Tym bardziej, że chciałbym powalczyć z moją nową drużyną o jak najwyższe lokaty już w tym sezonie i spróbować sprowadzić do Gdańska europejskie puchary, o których kibice Lechii tak bardzo marzą - powiedział Kuświk.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki