W piłkarskim żargonie o tego typu meczach mówi się, że są z gatunku tych "o sześć punktów". W sobotę o godz. 17 na Wzgórzu Wolności będący tuż nad strefą spadkową wejherowski Gryf podejmie Olimpię Zambrów - drużynę, która chce wydostać się z tej grupy zagrożonej degradacją.
Podobnie jak żółto-czarni Olimpia to beniaminek II ligi. Klub z ponad 22-tysięcznej miejscowości awans w ubiegłym sezonie wywalczył w grupie podlasko-warmińsko-mazurskiej.
Do ich największych sukcesów w historii można zaliczyć trzykrotne awanse do II ligi (w sezonie 2010/11, 2012/13 oraz 2014/15).
W tegorocznych rozgrywkach piłkarze z Zambrowa dotychczas zdobyli tylko punkt mniej od ekipy z Wejherowa (Gryf ma ich 8). Oba zespoły mają również podobny bilans bramkowy. Najskuteczniejszymi zawodnikami Olimpii po 8 kolejkach są Michał Twardowski i Dominik Lemanek (mają po dwa trafienia). Dla porównania w Gryfie najwięcej goli mają Przemysław Kostuch, Mateusz Kuzimski oraz Maciej Osłowski (również po dwie bramki).
Kibice z Wejherowa liczą, że w sobotę ich ulubieńcy w końcu przerwą fatalną serię czterech porażek z rzędu. Kogo zobaczymy w wyjściowej jedenastce żółto-czarnych? Na to pytanie trudno odpowiedzieć. Szkoleniowiec Gryfa od początku tego sezonu przyzwyczaił nas, że lubi rotować składem. Ale trzeba tutaj zaznaczyć, że m.in. powodem tego były wymuszone pauzy za przekroczenie limitu żółtych kartek oraz kontuzje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?