Pierwsze minuty meczu były ze wskazaniem dla gospodarzy w których to żółto-czarni atakowali i próbowali narzucić swój styl gry. Warta odznaczenia były dwójkowa akcja Filipa Sosnowskiego z Pawłem Czoską. Niestety, po podaniu wzdłuż linii brakowej do piłki nie zdołał dopaść Krzysztof Wicki. Jednak to goście strzelili w 12 minucie pierwszego gola. I jeszcze w pierwszej części meczu dołożyli kolejne dwa trafienia po błędach w defensywie Gryfa.
Po zmianie stron również tylko piłkarze z Rybnika potrafili zdobyć gola. W 83 min. wynik meczu ustalił Szymon Popiela.
- W momencie kiedy pojawiają się trudności, niektórzy zawodnicy nie są w stanie udźwignąć presji jaka jest w II lidze. A przeciwnicy potrafili to wykorzystać - mówi Piotr Rzepka, trener wejherowskiego Gryfa.
Bramki: Gabriel Nowak (12), Paweł Mandrysz (29), Marek Krotofil (36), Szymon Popiela (83)
Gryf: Ferra - Osłowski, Kostuch, Skwiercz, Klimczak - Sosnowski (54 Dampc), Wicon, Kołc, Czoska (84 Szymański), Kuzimski - Wicki (46 Kusiak).
ROW 1964: Procek - Janik, Grolik, Krotofil (86 Dudziński), Gojny - Jaroszewski (65 Popiela), Płonka, Jary, Muszalik, Mandrysz (89 Dzierbicki) - Nowak (81 Gładkowski).
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?