Gryf Słupsk może za chwilę świętować awans do III ligi. Jeśli się potknie, to skorzysta na tym Jaguar Gdańsk

Gryf Słupsk ma większy margines błędu. Ma dwa punkty przewagi nad Jaguarem Gdańsk. W ostatniej kolejce IV ligi zapewni sobie pierwsze miejsce oraz awans, jeśli wygra w Kwidzynie z Suprą. Awansuje także w przypadku remisu, ponieważ będzie miał lepszy bilans bezpośrednich spotkań z rywalem z Gdańska. 19 sierpnia 2023 roku gryfici wygrali przy ul. Budowlanych aż 5:2 (4. kolejka), a 23 marca 2024 roku w Słupsku na stadionie przy Zielonej 3:0. Co ciekawe, w jednym i drugim przypadku do bramki Jaguara trafiali Andrzej Łyszyk oraz Fabian Słowiński.

Słupska drużyna zapewni sobie awans także w sytuacji, kiedy Jaguar nie wygra lub zremisuje u siebie ze Startem Miastko. Taki scenariusz jest jednak mało realny, ponieważ zespół z Miastka zamyka tabelą z dorobkiem zaledwie 16 punktów.

- O tyle to wszystko jest ciekawe, że mecze odbywają się jednocześnie. Będzie to podnosiło temperaturę rozgrywek. Idziemy po zwycięstwo. Oczywiste jest to, że Gryf musi się potknąć, abyśmy my byli szczęśliwy. Są to podwójne emocje, bo my też musimy wygrać. Gryfowi też na pewno nie będzie łatwo sprostać tym emocjom. W tych bezpośrednich starciach byli od nas lepsi. Szczególnie w tej drugiej rundzie zaważyła duża liczba urazów w naszym zespole. Liga kończy się na ostatnim spotkaniu i cieszę się, że tak to wygląda. Może więcej osób będzie się interesowało tymi rozgrywkami - powiedział Piotr Formela, trener Jaguara Gdańsk.

- Jedziemy do Kwidzyna z planem, jaki jest od początku sezonu, czyli będziemy walczyć. W tym momencie wszystko w naszych głowach i nogach, z naciskiem na głowy. Jedziemy tam świętować awans do III ligi. Jest komfortowo, ale nie chcemy mówić o remisie i przypadku. Jak nastawia się na remis, to można przegrać i stracić szansę. Ten awans to daleka droga, bo mecz trzeba wybiegać i wyszarpać, a dopiero potem można się cieszyć. To już ostatnia kolejka. Supra Kwidzyn jest w środku tabeli, jako beniaminek dochodząc tak wysoko. Podchodzimy do nich z szacunkiem, ale chcemy wygrać - zapewnia Krzysztof Müller, trener Gryfa Słupsk.

Jednocześnie toczy się ciekawa rywalizacja o miano najlepszego strzelca Pomorza w czerwcu w naszym rankingu "Piłkarskie Orły". Zawodnicy centralnych lig swoje zmagania już zakończyli, więc w grze są właśnie przedstawiciele IV ligi. W czerwcu znakomicie spisują się Dominik Klecha z MKS-u Władysławowo oraz Krzysztof Idzi z Gryfa Wejherowo. Obaj zdobyli w tym miesiącu po 9 bramek! Pikanterii dodaje fakt, że MKS Władysławowo w sobotę, 22 czerwca 2024 roku o godz. 15 podejmie zespół Gryfa Wejherowo. Warto więc zobaczyć na własne oczy, który z piłkarzy będzie lepszy w bezpośredniej rywalizacji.

Sobota, 22 czerwca 2024 roku

• 15.00 Jaguar Gdańsk - Start Miastko
• 15.00 Supra Kwidzyn - Gryf Słupsk
• 15.00 MKS Władysławowo - Gryf Wejherowo
• 15.00 GKS Kolbudy - Arka II Gdynia
• 15.00 Powiśle Dzierzgoń - Pogoń Lębork
• 15.00 Gedania II Gdańsk - Radunia II Stężyca
• 15.00 Grom Nowy Staw - Chojniczanka II Chojnice
• 15.00 Pomezania Malbork - Anioły Garczegorze
• 15.00 Sparta Sycewice - Bałtyk Gdynia