Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa Azoty Unia Tarnów - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk: Dla kogo lany poniedziałek?

Janusz Woźniak
P. Świderski
Ekipa Renault Zdunek Wybrzeża w drugi dzień świąt wielkanocnych wybiera się do Unii Tarnów. Czy gdańszczanie będą w stanie sprawić kolejną niespodziankę?

Terminarz skojarzył dwie drużyny, które w premierowej rundzie ekstraligi były sprawcami największych niespodzianek. Wybrzeże pokonało Unibax Toruń 46:44, a Unia wygrała na wyjeździe 47:43 z broniącymi tytułu mistrzów Polski żużlowcami Falubazu Zielona Góra. W poniedziałek to gospodarze będą faworytami. Wybrzeże, podobnie jak na inauguracji, wystąpi bez Fredrika Lindgrena. Tym razem powodem absencji "Fredki" jest zawieszenie jego licencji na starty w ligach zagranicznych przez szwedzką federację. Będzie ono obowiązywać także w dwóch kolejnych ligowych potyczkach Wybrzeża.

- Zawieszenie Lindgrena trzeba przyjąć do wiadomości jako fakt, na który nie mamy wpływu - mówi trener gdańszczan Stanisław Chomski. - W Tarnowie pojadą więc ci sami zawodnicy, którzy dostarczyli nam tyle emocji i radości w spotkaniu z Unibaksem. Czy tym razem skuteczniejszy będzie Thomas Jonasson? Mam taką nadzieję. Widziałem, jaki był rozczarowany po meczu przed tygodniem, w którym zdobył zaledwie 2 punkty. Ma za sobą dwa sparingi w Szwecji, w których szukał najlepszych rozwiązań sprzętowych. Oby je znalazł. Wiem, że nie jesteśmy faworytami poniedziałkowego meczu, ale postaramy się powalczyć o jak najkorzystniejszy wynik.

Jednym z bohaterów meczu z Unibaksem był Leon Madsen. Jemu w Tarnowie jeździć będzie stosunkowo łatwo, bo w poprzednim sezonie startował w barwach Unii, a więc dobrze zna tamtejszy tor. Zdobywał na nim sporo punktów, chciał w Tarnowie zostać na kolejny sezon, ale nie otrzymał propozycji przedłużenia kontraktu. Ma więc dodatkową motywację.

Dobrą passę z premierowej kolejki będzie chciał zapewne kontynuować Artur Mroczka, bohater akcji w ostatnim wyścigu spotkania z Unibaksem, która zapewniła gospodarzom zwycięstwo.

- To nie jest nasze ostatnie słowo, stać nas na kolejne niespodzianki - mówił wówczas podrzucany z wdzięczności przez kolegów Mroczka.

Jego wyczyn stał się przyczynkiem do powstania dowcipu: - Co po meczu w Gdańsku mają przed oczami Gollob, Holder i Sajfutdinow? - Mają mroczki…

Nie wiem, kogo będą oglądali przed sobą w poniedziałek Hancock, Kołodziej i Vaculik, ale jeżeli mieliby przed oczami mieć mroczki, to ja nie mam nic przeciwko temu.

Awizowane składy:

Renault Zdunek Wybrzeże: 1. Artur Mroczka, 2. Marcel Szymko, 3. Renat Gafurow, 4. Thomas Jonasson, 5. Leon Madsen, 6. Krystian Pieszczek, 7 Dominik Kossakowski

Unia Tarnów: 9. Martin Vaculik, 10. Krzysztof Buczkowski, 11. Artiom Łaguta, 12. Greg Hancock, 13. Janusz Kołodziej, 14. Ernest Koza, 15. Kacper Gomólski

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki