Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźne dla życia i zdrowia bakterie w chojnickim basenie

Redakcja
Główna niecka basenowa była zamknięta, inne - nie. Zdaniem Jacka  Studzińskiego - to nie było prawidłowe działanie.
Główna niecka basenowa była zamknięta, inne - nie. Zdaniem Jacka Studzińskiego - to nie było prawidłowe działanie. Maria Eichler
W niecce sportowej pływalni odkryto trzy tygodnie temu groźne dla życia i zdrowia ludzi bakterie - pałeczki ropy błękitnej.

O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Weekend, a zdziwienie dziennikarza wzbudził fakt, że nie zamknięto całego kompleksu, wyłączając jedynie zakażoną nieckę.

Basen jest już po niezbędnych czynnościach dezynfekujących i zagrożenia nie ma, ale to nie znaczy, że nie ma pytań. Ba, są nawet inne działania, jak doniesienie Jacka Studzińskiego, byłego radnego miejskiego do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które miałoby polegać na tym, że powstało potencjalne zagrożenie epidemiczne. Studzińskiego dziwi też brak informacji o jakości wody i niebezpieczeństwach związanych z kąpielą w tym miejscu.

Powołuje się na zarządzenia ministra zdrowia w tej kwestii, które wyraźnie precyzują, jakie obowiązki spoczywają na zarządzających pływalnią - mają informować o jakości wody, przekroczeniu przez nią dopuszczalnych parametrów i podjętych działaniach naprawczych. Taki komunikat ma się znaleźć na tablicy informacyjnej, w internecie i na bieżąco powinien być aktualizowany.

- Tego nie było - mówi Studziński. - I to jest niedopuszczalne! Dlaczego wprowadza się ludzi w błąd, nie bacząc na to, że jest to po prostu niebezpieczne?

ZOBACZ: Tyle zarabiają Polacy za granicą [STAWKI]

- Gdyby było takie zagrożenie, byłbym pierwszy, który zamykałby basen - komentuje prezes Mariusz Paluch. - Ba, to sanepid nie pozwolłiby mi prowadzić działalności. A stamtąd miałem zalecenie, by przeprowadzić „terapię szokową” w sportowej niecce. I nic więcej.

Paluch dodaje, że ma środki dezynfekujące, które „tłuką i biją” wszystko. Dlaczego nie informował o tym, co się dzieje? - Ja już to przerabiałem. Wystarczy słowo awaria, żeby mieć do czynienia z paniką - wyjaśnia. - I sprzedaż spada na łeb na szyję.

Sytuację skomentował burmistrz Arseniusz Finster. - Warunki bezpieczeństwa zostały zapewnione - twierdzi. - Nie było szans na przenoszenie bakterii, bo przecież szatnie i prysznice są non stop dezynfekowane. Teraz wodę będziemy badali co tydzień.

Pogoda na dzień (24.10.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
TVN Meteo Active

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Groźne dla życia i zdrowia bakterie w chojnickim basenie - Gazeta Pomorska

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki