Granaria – Historia budowana na nowo

Dobry dojazd w ten rejon to rzecz ogromnie ważna dla rozwoju ruchu turystycznego i ożywienia tej części miasta, którą od Traktu Królewskiego i podniesionego z ruin Głównego Miasta oddziela tylko Motława.

Na Wyspie Spichrzów w ciągu dwóch najbliższych lat inwestorzy wybudują dwa nowe hotele, a istniejący - czterogwiazdkowy Puro - jest w trakcie rozbudowy. Obiekt hotelowy od strony Motławy wznosi już spółka Spichlerz Ognisty Wóz Apartamenty 10, w ramach pierwszego etapu inwestycji pod nazwą Deo Plaza

Konkurencję goni spółka Granaria. Pod tą nazwą kryje się wspólne przedsięwzięcie Gdańska i prywatnych inwestorów (spółek - belgijskiej Immobel i polskiej Multibud), w którego ramach zabudowane zostaną miejskie działki o powierzchni 18,3 tys. m kw. W pierwszym etapie powstanie m.in. czterogwiazdkowy hotel na północnym cyplu Wyspy Spichrzów oraz pierwszy z czterech planowanych kwartałów zabudowy mieszkalnej. Będą tam apartamenty i mieszkania na wyższych kondygnacjach oraz lokale usługowe i handlowe w parterach.

- To bardzo dobrze, że wszystkie inwestycje realizowane są równolegle: w ciągu kilku lat powstanie cały - wyjątkowy - kwartał miasta, w samym jego centrum, nad jedną z najpiękniejszych wodnych ulic w Europie, Motławą - twierdzą zgodnie Zbigniew Nowak, prezes zarządu Spółki Ognisty Wóz i Wojciech Ciurzyński, prezes spółki Multibud. - Paradoksalnie - będziemy dla siebie w równej mierze konkurencją, ale i wsparciem.

Wieloetapowa i wielofunkcyjna inwestycja, jaką realizuje Granaria, ma szanse stać się prawdziwą perełką Wyspy Spichrzów. Projekt zakłada zabudowę prawie 2 hektarów, dokładnie 18,3 tysiąca metrów kwadratowych od północnego cypla do ulicy Stągiewnej. Na tym obszarze ma powstać około 60 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Inwestycja jest podzielona na cztery etapy, a jej finisz przewidziany na 2023 rok.

- Pod względem architektonicznym dominantą przestrzenną i wysokościową będzie hotel usytuowany na północnym cyplu wyspy. Atrakcyjność całego projektu będzie natomiast wynikała z połączenia funkcji hotelowej z mieszkaniową, usługowo-handlową. Naszym celem jest stworzenie zupełnie nowej przestrzeni, miejsca, które będzie wiecznie żyło. Będzie można tu wpaść na chwilę - przyjść, przyjechać, zostawić samochód w podziemnym parkingu, pójść na zakupy, do kawiarni, skorzystać z centrum konferencyjnego czy po prostu pospacerować, ale również zamieszkać lub zainwestować - mówi Bartłomiej Hofman, prezes firmy Immobel Poland.

Co ciekawe - inwestycja jest od początku transparentna: kolejne etapy, wyniki konkursów, zmiany i postęp prac projektowych, architektonicznych oraz budowlanych, prezentowane są na bieżąco w otwartym w lipcu ubiegłego roku pawilonie na nabrzeżu Wyspy Spichrzów. To sposób komunikowania się inwestora z zainteresowanymi losami wyspy gdańszczanami, którzy podczas poprzednich prób zagospodarowania tego unikatowego skrawka miasta, mieli władzom miasta do zarzucenia przede wszystkim arbitralność i wchodzenie w układy.

- Wsłuchując się w głos mieszkańców, jesteśmy w stanie dopasować koncepcję projektu, architekturę, funkcjonalność do wyrażanych przez nich potrzeb i opinii. Dlatego chcemy inwestycję prowadzić w sposób jawny, w dialogu z mieszkańcami. Myślę, że to pozwoli nam wybrać optymalne rozwiązanie - dodaje Bartłomiej Hofman.

To ważne, ponieważ na wyspie nie będzie żadnych ogrodzeń, a jej część będzie stanowiłaastrakcyjną przestrzeń publiczną. Formuła inwestycji zakłada połączenie wielorakich funkcji. Będzie to miejsce tętniące życiem, dla gdańszczan, turystów, gości hotelowych i osób, które nabędą tam mieszkania. Powstaną ciągi piesze, z lokalami usługowo-handlowymi. Dwie ulice wewnętrzne zostaną przysłonięte szklanym dachem. Mieszkania i apartamenty będą miały widok na najpiękniejszą panoramę Gdańsk.

Nic dziwnego, że zainteresowanie nimi jest bardzo duże i w Granarii urywają się telefony. Teraz chętni mają już możliwość podpisywania umów rezerwacyjnych.

Ponad 70 lat po zakończeniu wojny na Wyspie Spichrzów straszą jeszcze ruiny spichlerzy, zniszczonych w 1945 roku. To się już zmienia!

Tak będzie wyglądał najbardziej prestiżowy obszar Wyspy Spichrzów - jej północny kraniec, który zabudowuje spółka Granaria