Górnik Łęczna przegrał trzy ostatnie mecze. W minionej kolejce dostał bolesną lekcję piłki nożnej od Ruchu Chorzów i to na własnym stadionie, przegrywając starcie aż 0:4.
- Nie ma co płakać i co się załamywać, tylko patrzeć w przyszłość z optymizmem, choć w naszej sytuacji nie jest to łatwe. Nie mamy nic do stracenia, musimy przypomnieć jak się zdobywa punkty - zaznacza Maciej Szmatiuk, obrońca Górnika.
Dla Lechii to wcale nie musi być zatem łatwa przeprawa. Po pierwsze, rywale będą bardzo zdeterminowani, by w końcu się przełamać. Po drugie, coraz częściej mówi się o tym, że na wylocie w zespole Górnika jest trener Andrzej Rybarski. Po trzecie wreszcie, jeśli w Gdańsku w poniedziałek będzie padał śnieg, w zasadzie wszystko może się wydarzyć.
- To chyba nasz najgorszy moment w sezonie, ale myślę, że on nie będzie trwał długo i w następnym spotkaniu z Lechią pójdzie nam już lepiej - mówi Leandro, Brazylijczyk z Górnika.
Początek spotkania Lechia Gdańsk - Górnik Łęczna na Stadionie Energa Gdańsk w poniedziałek o godz. 18.
Pedofilski skandal w Anglii. "Byłem zszokowany, że takie rzeczy działy się w naszym sporcie"
Press Association / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?