Pan Dariusz, mieszkaniec Piekielnika, stanął w obronie koni w Żywcu. Mężczyzna przejeżdżając był świadkiem, jak furman bije konia, który nie może sobie poradzić z podjazdem po oblodzonej drodze z zaprzęgniętym wozem. Film został opublikowany na facebooku.
Na nagraniu widać, jak w pewnym momencie bity koń wywraca się, a wóz ciągnie go na dół. Wtedy pan Dariusz podchodzi do furmana, odpycha go i wyrywa lejce. Mężczyzna próbuje pomóc koniowi. Informację o filmie przekazał opinii publicznej Tygodnik Podhalański.